Organizacje proniepodległościowe i związki zawodowe w Katalonii wezwały w niedzielę do przeprowadzenia strajku generalnego w tym autonomicznym regionie Hiszpanii - podał wydawany w Barcelonie dziennik "La Vanguardia". Strajk miałby się odbyć we wtorek, 3 października.
Gazeta, podając informację o nawoływaniach do strajku, powołuje się na szefa grupy Omnium Cultural, Jordiego Cuixarta.
Promują Katalonię
W niedzielę w Katalonii odbyło się referendum niepodległościowe, które władze centralne w Madrycie uznały za nielegalne. Zamożna, licząca 7,5 miliona mieszkańców Katalonia, reprezentująca 16 procent populacji Hiszpanii i 1/5 jej PKB, jest bodaj najbardziej strategicznym regionem dla kraju, będącego czwartą gospodarką strefy euro.
Omnium Cultural to utworzona w 1961 roku organizacja non-profit w Katalonii o charakterze kulturalnym i politycznym. Promuje ona język kataloński, rozpowszechnia kulturę i promuje niezależność Katalonii.
Starcia z policją
W starciach w czasie referendum niepodległościowego w Katalonii zostały ranne 844 osoby - poinformował regionalny rząd tego autonomicznego regionu na północnym wschodzie Hiszpanii. Dwoje ludzi jest w stanie poważnym w szpitalach w Barcelonie.
Dodatkowo, inna osoba ma obrażenia oka, co najprawdopodobniej jest związane z tym, że została trafiona gumową kulą - podaje Associated Press.
Policja użyła pałek i gumowych kul w starciach z wyborcami, którzy nie chcieli dopuścić do zamknięcia lokali wyborczych czy konfiskaty urn oraz kart do głosowania. Według katalońskich władz policja użyła nawet w jednym wypadku gazu łzawiącego - pisze agencja Associated Press.
Policja zamknęła 319 lokali do głosowania spośród około 2300 - podały katalońskie władze.
Autor: dasz//now / Źródło: PAP