Kary za nagrania skutków ataków dronów w Rosji

Jeden z dronów wykorzystywanych przez operatorów z ukraińskiego Wywiadu Lotniczego
Ukraiński dron Magura w akcji. Rosyjski Su-30 zestrzelony
Źródło: Wywiad wojskowy Ukrainy/Telegram
Lokalne władze w Rosji zaczęły nakładać grzywny na mieszkańców publikujących w sieci nagrania skutków ataków ukraińskich dronów - podał dziennik "Kommiersant". Kary obowiązują już w co najmniej 12 obwodach.

Jak przekazał portalowi pracownik administracji obwodu kałuskiego, takie zdjęcia "stanowią kluczową informację wykorzystywaną do oceny skuteczności nalotu i do planowania przyszłych ataków przeciwnika".

Portal przypomniał, że przed dwoma laty pojawił się w Rosji projekt wprowadzający na szczeblu federalnym kary dla osób publikujący filmy z ataków. Ostatecznie jednak zrezygnowano z tego pomysłu. W zamian od początku ubiegłego roku w niektórych obwodach zaczęto wprowadzać odpowiedzialność administracyjną za rozpowszechnianie filmów. Według obliczeń "Kommiersanta", grzywny są obecnie nakładane na mieszkańców co najmniej 12 obwodów.

Jeden z dronów wykorzystywanych przez operatorów z ukraińskiego Wywiadu Lotniczego
Jeden z dronów wykorzystywanych przez operatorów z ukraińskiego Wywiadu Lotniczego
Źródło: Vladyslav Karpovych/PAP/EPA

Grzywny za materiały filmowe

"Odpowiedzialność wprowadzana jest według tego samego schematu: najpierw do lokalnego kodeksu administracyjnego wprowadza się artykuł o naruszeniu decyzji sztabu operacyjnego, a następnie sam sztab zakazuje obywatelom publikowania materiałów filmowych pokazujących ataki i ich skutki" - pisze portal.

Grzywny najczęściej zaczynają się od tysiąca rubli (około 47 złotych) dla osób fizycznych, dla osób prawnych - od 50 tysięcy.

Czytaj także: