Kandydat opozycji został prezydentem


Kandydat opozycji Cachiagijn Elbegdordż w wyborczym starciu pokonał dotychczasowego prezydenta Nambaryna Enchbajara i został nowym prezydentem Mongolii. Przed nowym prezydentem poważna misja do wykonania. By nie dopuścić do kolejnych manifestacji i starć musi spełnić wyborcze obietnice.

Elbegdordż wygrał nieznaczną przewagą - głosowało na niego 51,24 procent wyborców. Na urzędującego prezydenta, Nambaryna Enchbajara z Mongolskiej Partii Ludowo-Rewolucyjnej (MPLR) głosowało 47,44 procent.

Wysoka frekwencja

Frekwencja wyniosła 73,52 procent. Rosyjska agencja ITAR-TASS zaznacza, że zwycięstwo Elbegdordż zawdzięcza wynikom ze stolicy kraju - Ułan Bator. Zyskał tam ponad 55 procent głosów.

Kwestia bogactw naturalnych kraju

Agencja Associated Press przypomina o złożonych przez lidera opozycji obietnicach wykorzenienia korupcji i oddania obywatelom większego udziału w zyskach z wydobycia bogactw naturalnych kraju.

Zdaniem analityków, na których powołuje się AP, zwycięstwo Elbegdordża, któremu niektórzy zarzucają populistyczne skłonności, może uczynić mniej przewidywalną politykę państwa związaną z inwestycjami zagranicznymi.

Projekt inwestycji zagranicznych

Na szali przede wszystkim jest projekt Ojuu Tołgoj - największa w historii Mongolii inwestycja zagraniczna dotycząca wydobycia złóż złota i miedzi, szacowana na 3 mld dolarów. Wstępna umowa między państwem a kompaniami Ivanhoe Mines i Rio Tinto czeka na akceptację parlamentarzystów.

Cytowany przez AP konsultant z firmy Eurasia Group, Damien Ma powiedział, że zwycięstwo Elbegdordża może nie wróżyć dobrze dalszemu postępowi tej inwestycji.

By wyprowadzić kraj z problemów

Jednak wielu Mongołów - podkreśla AP - ma nadzieję, że liderowi opozycji uda się wyprowadzić kraj z problemów gospodarczych wywołanych światowym spadkiem cen miedzi, która jest głównym towarem eksportowym Mongolii.

Elbegdordż ogłosił już swoje zwycięstwo i wraz ze zwolennikami świętował je na centralnym placu stolicy, u stóp pomnika Czyngis-chana. Także obecny prezydent, Nambaryn Enchbajar, uznał swoją porażkę i pogratulował rywalowi.

Źródło: PAP