Kanał Sueski. Holownik zatonął po zderzeniu z tankowcem. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
Reuters
Do zdarzenia doszło w Kanale Sueskim
Do zdarzenia doszło w Kanale SueskimGoogle Earth
wideo 2/2
Kontenerowiec utknął w Kanale PanamskimGoogle Earth

Zatonął holownik, który zderzył się w Kanale Sueskim z tankowcem przewożącym gaz LPG. Jednego z członków siedmioosobowej załogi holownika - mechanika pochodzącego z Port Said w Egipcie - nie udało się uratować.

Holownik Kanału Sueskiego zderzył się z tankowcem pływającym pod banderą Hongkongu. Okręt płynął z Singapuru do USA. Jak podaje agencja Reutera, tankowiec ma 230 metrów długości i 36 metrów szerokości. Statek ten, przewożący gaz płynny, nie ucierpiał w wyniku zderzenia.

Z siedmioosobowej załogi sześć osób uratowano

Zatonął natomiast holownik, na którego pokładzie było siedem osób. Służby ratownicze uratowały sześciu członków załogi, którzy po wypadku zostali przetransportowani do szpitali. Siódmy z mężczyzn nie przeżył wypadku. Dziennikarze agencji Reutera, powołując się na bliskich zmarłego, przekazali, że był on mechanikiem pochodzącym z Port Said.

Reuters przekazuje, że trwają wysiłki, aby odzyskać zatopiony holownik. Jego pozycję oznaczono bojami.

Prezes zarządu Kanału, Osama Rabie, przekazał, że tankowiec Chinagas Legend czeka w Port Said do czasu zakończenia procedur związanych z wypadkiem. Według agencji Reutera ruch statków przez kanał od strony północnej odbywał się bez problemów, natomiast ruch od południa miał zostać przywrócony w nocy.

Czytaj też: Portugalski statek uderzył w stojącą przy nabrzeżu jednostkę Urzędu Morskiego

Kanał Sueski

Przez zbudowany w drugiej połowie XIX wieku Kanał Sueski, łączący Morze Czerwone z Morzem Śródziemnym, transportuje się m.in. ropę, gaz ziemny oraz inne towary. Szacuje się, że około 10 procent światowego handlu przepływa właśnie tą, liczącą blisko 200 kilometrów długości, trasą. Czas przepłynięcia całego kanału wynosi obecnie od 12 do 16 godzin. Płynąc tędy, statki skracają drogę z Europy do portów w Indiach o ponad 7 tysięcy kilometrów.

Autorka/Autor:

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock