Przeszukał tony odpadów na wysypisku, by znaleźć obrączkę

Mężczyzna przeszukiwał tony odpadów, szukał biżuterii żony
Wielogodzinne poszukiwania obrączki ślubnej
Źródło: @ErinJanune | Twitter
Steve Van Ysseldyk z Kanady przeszukał tony odpadów na wysypisku śmieci po tym, jak jego żona zgubiła obrączkę i pierścionek. Mężczyzna postanowił odnaleźć biżuterię, choć zadanie wydawało się niemożliwe. O jego "romantycznym wyczynie" piszą media w kraju i za granicą.
Kluczowe fakty:
  • Mężczyzna podzielił się historią poszukiwania biżuterii w mediach społecznościowych.
  • Opowiedział, jak przy użyciu koparki, której użyczył mu pracownik wysypiska, poszukiwał obrączki i pierścionka w 18 tonach odpadów organicznych.

Steve i Jeannine Van Ysseldyk są małżeństwem od 26 lat. W połowie sierpnia kobieta wyznała podczas kolacji, że zgubiła ślubną obrączkę i pierścionek, który dostała z okazji rocznicy ślubu. Była tym bardzo zmartwiona. Gdy przejrzeli nagrania z kamer przydomowych, doszli do wniosku, że biżuteria mogła się zsunąć z palców kobiety, gdy zbierała w ogrodzie resztki popcornu, które niechcący jej się rozsypały. Popcorn trafił do kompostownika i tam też mogły być zgubione rzeczy. Odpady organiczne zabrała już jednak śmieciarka.

Mężczyzna mimo to postanowił odnaleźć biżuterię. Żona była "bardzo sceptyczna". Zwłaszcza, że - jak się okazało - wymagało to przeszukania 18 ton odpadów organicznych na lokalnym wysypisku. - Porozmawiałem z człowiekiem odpowiedzialnym za kompostowanie. Pewnie myślał, że oszalałem, ale wiedziałem dokładnie, co jest w naszym kompoście, a pewną wskazówką mogło być opakowanie po popcornie z kina.

"Dokonałem niemożliwego"

Pracownik sekcji kompostu Denny Webster pozwolił mu skorzystać z koparki. Rozpoczęły się poszukiwania. Webster w rozmowie z CTV przyznał, że "jego umysł próbował wymyślić, jak powiedzieć mężczyźnie, żeby kupił żonie nową biżuterię". Opowiadał, że obserwował Steve'a Van Ysseldyka klęczącego w błocie i uznał, że "nikt przy zdrowych zmysłach by tego nie robił".

17 sierpnia, cztery dni po zaginięciu biżuterii, po około godzinie poszukiwań Kanadyjczyk natrafił na resztki opakowania z popcornem i znalazł pierścionek. To dało mu nadzieję, że i obrączka musi gdzieś być. - Obszedłem kompostownik i znalazłem drugą część torebki, przesiałem ostrożnie jej zawartość i znalazłem obrączkę z diamentami. Trochę sfatygowaną, trochę cuchnącą - relacjonował.

Wysypisko, na którym Steve Van Ysseldyk szukał obrączek
Wysypisko, na którym Steve Van Ysseldyk szukał obrączek
Źródło: Steve Van Ysseldyk

- Dokonałem niemożliwego i odzyskałem jej pierścionki, ku zaskoczeniu wszystkich - przyznał dumny z siebie mężczyzna w poście opublikowanym w mediach społecznościowych. Swój wpis na Facebooku zakończył podziękowaniami i pozdrowieniami dla Denny'ego, pracownika wysypiska.

Znaleziona biżuteria
Znaleziona biżuteria
Źródło: Steve Van Ysseldyk

W rozmowie ze stacją BBC Steve Van Ysseldyk mówił, że do całej akcji był optymistycznie nastawiony. Dodał, że przecież "żona musi mieć swoje pierścionki". Jeannine, gdy dowiedziała się o odnalezieniu biżuterii, popłakała się ze wzruszenia. - Wiem, jak bardzo mnie kocha. Jest gotów przejść przez zgniły, śmierdzący kompost - powiedziała ze śmiechem w rozmowie z kanadyjskim kanałem CTV.

To nie pierwsza historia, gdy ślubna biżuteria została odnaleziona na wysypisku. W 2009 roku ponad 10 tysięcy ton śmieci przegrzebali pracownicy służb oczyszczania miasta w miejscowości Parsippany w USA, poszukując obrączki należącej do Bridget Pericolo. Wtedy również poszukiwania zakończyły się sukcesem.

Czytaj także: