Kanadyjskie państwowe uniwersytety zapewniają swoim wykładowcom najlepsze zarobki na świecie - wynika z badania przeprowadzonego w 28 krajach na uczelniach finansowanych z budżetu. Ich średnie wynagrodzenie to 7196 USD miesięcznie.
Jest to więcej niż w Stanach Zjednoczonych. Przy tym, jak podkreślał komentator dziennika "The National Post", o ile w Kanadzie praktycznie wszystkie uniwersytety są dofinansowywane z publicznych pieniędzy, to już np. najlepsze uniwersytety w USA są prywatne i wykładowcy na Harvardzie czy Princeton zarabiają znacznie więcej niż pracownicy budżetowych uniwersytetów w Kanadzie.
Z drugiej strony jednak publiczne szkoły wyższe w USA z nielicznymi wyjątkami stoją na znacznie niższym poziomie niż uniwersytety kanadyjskie.
Badanie pensji na uniwersytetach przeprowadzili naukowcy z amerykańskiego Boston College i moskiewskiej Wyższej Szkoły Ekonomii. Pełne wyniki badania zostaną przedstawione w książce "Paying the Professoriate: A Global Comparison of Compensation and Contracts", która ukaże się za niespełna miesiąc, 26 kwietnia.
Najgorzej w Armenii. Rosji i Chinach
Wśród badanych krajów nie ma Polski. Uwzględniono jednak sąsiednie kraje. I tak na przykład łotewski wykładowca zarabia średnio 1785 USD, a czeski - 2595 USD. W Niemczech pensje na publicznych uniwersytetach wynoszą średnio 5141 USD. Najgorzej jest w Armenii (538 USD), Rosji (617 USD) i Chinach (720 USD). Lepsza jest nawet Etiopia (1207 USD) - wynika z tabeli publikowanej na stronach internetowych Inside Higher Ed.
Komentatorzy w kanadyjskich mediach zwracali uwagę, że we współczesnym świecie istnieje silna konkurencja między ośrodkami akademickimi, związana z budową innowacyjnych gospodarek. Właśnie pensje dla dobrych wykładowców i asystentów są jednym z najistotniejszych czynników przesądzających o ostatecznej atrakcyjności szkół dla studentów.
Trzy w światowej elicie
Według niedawnego rankingu magazynu "Times Higher Education", trzy spośród kanadyjskich uniwersytetów znajdują się na liście najlepszych 25 uniwersytetów na świecie (Uniwersytet Toronto, Uniwersytet Brytyjskiej Kolumbii i McGill w Montrealu).
Łącznie lista najlepszych wyższych uczelni obejmuje 100 szkół o najlepszej opinii, nie ma na niej żadnego polskiego uniwersytetu, a najwyżej w rankingu mieści się amerykański Harvard.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org