"Wybierał ofiary na chybił trafił". Zaatakował kataną, ubrany w "średniowieczny strój", zabił dwie osoby

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Uzbrojony w japoński miecz, ubrany w "średniowieczny strój", zaatakował na Wzgórzu Parlamentarnym w kanadyjskim mieście Quebec. Co najmniej dwie osoby nie żyją, a pięć zostało rannych. 24-letni domniemany sprawca został zatrzymany. Policja ma pierwsze przypuszczenia co do motywów napaści.

Dwie osoby zginęły, a pięć odniosło rany w wyniku ataku w historycznym centrum stolicy prowincji Quebec w pobliżu Chateau Frontenac w nocy z soboty na niedzielę. Podejrzewany o napaść został zatrzymany o godzinie 1 w nocy czasu miejscowego (godz. 7 w Polsce) przed siedzibą centrum biznesowego Espace 400e Business Park, około kilometra od miejsca zdarzenia.

Policja: napastnik był ubrany w średniowieczny strój i uzbrojony w japoński miecz

Jak poinformował na konferencji szef lokalnej policji Robert Pigeon, zatrzymanym jest 24-letni mężczyzna z Montrealu. Jak dodał, był on "ubrany w średniowieczny strój i uzbrojony w japoński miecz". - Wszystko wskazuje na to, że wybierał swoje ofiary na chybił trafił - powiedział Pigeon.

Według Radia Canada napastnik bezpośrednio po zatrzymaniu został przewieziony do szpitala.

Lokalna gazeta "Le Soleil" poinformowała zaś, że ​​zatrzymany mężczyzna miał w samochodzie kanistry z benzyną. Szef policji odmówił komentarza w tej sprawie.

Pigeon mówił, że wszystkie ofiary napastnika to mieszkańcy miasta Quebec, z czego dwie przeprowadziły się do Quebecu z Francji. Na razie nie są znane nazwiska ofiar, ponieważ policja jeszcze nie skontaktowała się z wszystkimi rodzinami. Pięć osób, które przeżyły atak, ma "poważne rany cięte", jednak życiu ich nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policja poinformowała, że wczesne ustalenia wskazują, iż sprawca działał z powodów osobistych i nie był powiązany z żadną organizacją terrorystyczną.

Napastnik miał przyjechać na miejsce samochodem, a potem poruszać się pieszo. Policja została zaalarmowana około godziny 22.30 czasu lokalnego, gdy na ulicy du Tresor znaleziono pierwszą ofiarę. Drugą poważnie ranioną osobę na ulicy des Remparts znaleźli sąsiedzi.

Policja prowadzi obecnie oględziny samochodu i 25 miejsc powiązanych z wydarzeniami ostatniej nocy.

Debata społeczna na temat zdrowia psychicznego. "Jest to problem, którym coraz trudniej zarządzać"

Burmistrz Quebecu Regis Labeaume powiedział na konferencji, że kanadyjskie miasta będą musiały przeprowadzić debatę społeczną na temat zdrowia psychicznego. - Jest to problem, którym coraz trudniej zarządzać. Policja zaczyna wykonywać działania należące do służb socjalnych - ocenił. Takie rozmowy są prowadzone od pewnego czasu przez władze 20 największych kanadyjskich miast.

Wicepremier prowincji Quebec Genevieve Guilbaut dodała, że kwestia zdrowia psychicznego była "zbyt długo zapomniana", a jest to rosnący problem dużych miast.

Apel o pozostanie w domach

Mieszkańcy historycznego centrum miasta Quebec, będącego stolicą francuskojęzycznej prowincji o tej samej nazwie, zostali poproszeni przez służby o nieopuszczanie swych domów i omijanie Wzgórza Parlamentarnego, gdzie znajduje się historyczna siedziba parlamentu prowincji i gdzie doszło do ataków.

Fotografie publikowane w sieciach społecznościowych wskazują, że policja szczelnie otoczyła miejsce, gdzie doszło do ataków. Przed parlamentem pojawił się wzmocniony posterunek policji.

Autorka/Autor:momo, mart, akr//now

Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/ICI Québec