Kamera spadła na ludzi w Parku Olimpijskim. Ranne dzieci


Zainstalowana w Parku Olimpijskim w Rio kamera telewizyjna z powodu awarii spadła na ziemię i lekko zraniła siedem osób. Cztery z nich, w tym dwoje dzieci, przewieziono do szpitala. Ich obrażenia nie są poważne.

Kamera wraz z anteną umieszczoną w specjalnej obudowie na wysokości około 20 metrów, nie wytrzymała obciążenia, spadła w miejscu, gdzie było wielu przypadkowych kibiców. Czwórka poszkodowanych dzieci przebywała w miejscu, gdzie wraz z urządzeniem na ziemię spadły kable pod napięciem.

"Usłyszałem głośny trzask"

- Usłyszałem głośny trzask pękających kabli, po chwili było po wszystkim. Zobaczyłem dwie oszołomione uderzeniem kabli kobiety siedzące na ziemi, jedna z nich krwawiła. Służby medyczne pojawiły się natychmiast, akcja ratunkowa przebiegała bardzo sprawnie - opisał wypadek Chris Adams z brytyjskiej reprezentacji w gimnastyce.

Awaria to - zdaniem mediów - kolejny przykład na to, że organizacja olimpiady, szczególnie bezpieczeństwo - pozostawia wiele do życzenia. Jako przykład podawana jest m.in. "przygoda" złotego medalisty w pływaniu Amerykanina Ryana Lochte, który wraz z trójką przyjaciół został w weekend obrabowany.

Autor: dln\mtom / Źródło: PAP