90-letni Khieu Samphan, ostatni żyjący członek reżimu Pol Pota zaprzeczył w czwartek przed międzynarodowym trybunałem udziałowi w zbrodniach Czerwonych Khmerów. Wcześniej odwołał się od wyroku sądu, który skazał go na dożywocie.
90-letni Khieu Samphan odczytał na sali sądowej oświadczenie, w którym stwierdził, że kategorycznie zaprzecza swojemu udziałowi w ludobójstwie, zbrodniach wojennych i zbrodniach przeciwko ludzkości dokonanych przez reżim, w którego kierownictwie zasiadał. - Jest jasne, że w mojej osobie skład orzekający zaatakował Komunistyczną Partię Kampuczy – dodał.
W czasie trwającej cztery dni rozprawy przed międzynarodowym trybunałem w Phnom Penh prawnicy Khieu Samphana powoływali się na błędy proceduralne i kwestionowali dowody przeciwko ich klientowi. Przekonywali, że trybunał, który w 2018 roku skazał go na dożywocie, selektywnie traktował zeznania świadków.
Samphan skazany na dożywocie
Adwokat Anta Guisse powiedziała, że argument, jakoby jej klient "nie mógł nie wiedzieć" o zbrodniach dyktatury, której był prominentnym członkiem, nie wystarcza do jego skazania. Prokurator wskazał z kolei, że Khieu Samphan publicznie wspierał i promował politykę Czerwonych Khmerów i był obecny na wszystkich najważniejszych spotkaniach przywódców, na których planowali "kryminalną politykę" swojego rządu.
W 2018 roku Khieu Samphan został skazany na dożywotnie więzienie wspólnie z Nuon Chea, głównym ideologiem i przedstawicielem numerem dwa w komunistycznym reżimie. Trybunał uznał, że mężczyźni byli współodpowiedzialni za masakrę żyjącej w Kambodży mniejszości wietnamskiej.
Obaj od 2014 roku odsiadywali już inny wyrok dożywocia, za zbrodnie przeciwko ludzkości w związku z wymuszonym przeniesieniem mieszkańców Phnom Penh do wiejskich obozów pracy. Nuon Chea zmarł w 2019 roku. - Bez względu na to, co zdecyduje sąd, umrę w więzieniu – powiedział Khieu Samphan w mowie końcowej. Ostateczny wyrok nie jest spodziewany przed końcem roku.
Śmierć dwóch milionów Kambodżan za rządów Czerwonych Khmerów
Khieu Samphan był jedną z twarzy kierowanego przez Pol Pota reżimu Czerwonych Khmerów, rządzących Kambodżą w latach 1975-79. Przez blisko trzy lata był przewodniczącym rady państwa – głową rządu Demokratycznej Kampuczy, jak Czerwoni Khmerzy nazwali Kambodżę.
W czasie swoich rządów Czerwoni Khmerzy starali się unicestwić wszelkie ślady "burżuazyjnego stylu życia", niszcząc większość kambodżańskich instytucji religijnych, społecznych i finansowych oraz przepędzając miliony mieszkańców miast na wieś.
Cywile, w tym przedstawiciele miejscowej inteligencji, masowo ginęli z przepracowania, głodu, w wyniku tortur i egzekucji. W sumie reżim jest odpowiedzialny za śmierć niemal dwóch milionów Kambodżan, czyli blisko jednej czwartej mieszkańców kraju.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: NHET SOK HENG/ECCC/EPA/PAP