Wiceprezes Kambodżańskiego Związku Piłki Nożnej jest pierwszą ofiarą nowych przepisów, wprowadzających kary dla niewiernych małżonków za "skok w bok".
Karą za niewierność w jego przypadku jest 175 euro - poinformowała rzecznik stołecznej prokuratury.
Ale wiceprezes i tak może mówić o szczęściu. We wrześniu ubiegłego roku Parlament w Kambodży, uchwalił ustawę na mocy, której mężczyźni i kobiety mogą trafić na rok do więzienia za cudzołóstwo. Ustawa zakazuje również poligamii i kazirodztwa.
Założeniem ustawy miało być również powstrzymanie "upadku moralności". Choć przepisy obowiązują wszystkich obywateli, parlament wprowadzając przepisy starał się zlikwidować pokusę urzędników do podbierania pieniędzy z państwowej kasy na utrzymanie kochanek.
Wprawdzie pojawiły się głosy, że ustawa za bardzo ingeruje w prywatność ludzi, a prawo jest zbyt drakońskie - ale ostatecznie prawo weszło w życie.
Źródło: PAP, New York Times
Źródło zdjęcia głównego: TVN24