Wirus nowej grypy A/H1N1 nadal się rozprzestrzenia, zwłaszcza na półkuli południowej. Do tej pory wirusem zaraziło się już 52.160 osób w 100 krajach, a zmarło 231.
Od opublikowania w piątek poprzedniego bilansu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) przybyło 7.873 nowych zachorowań na świńską grypę i zmarło na nią 51 osób. Do piątku zachorowało co najmniej 44.287.
W Stanach Zjednoczonych liczba zachorowań wzrosła o 3.594 - do 21.449, z czego w sumie zmarło 87; w Chile - o 1.190 do 4.315, w tym 4 osoby zmarły. W Zjednoczonym Królestwie zachorowały 754 osoby, zwiększając liczbę zakażeń wirusem świńskiej grypy do 2.506, z czego jedna osoba zmarła.
W Kanadzie przybyło 805 przypadków, zwiększając ich łączną liczbę do 5.710, z czego zmarło 13. W Australii zachorowało kolejnych 237 osób, zwiększając liczbę zarejestrowanych przypadków świńskiej grypy do 2.436, z czego jeden był śmiertelny.
W Japonii zaś liczba zachorowań wzrosła o 160 - do 850, a w Argentynie - o 92 do 1.010, z czego 7 okazało się śmiertelnych.
Niebezpieczna grypa
Wirus A/H1N1 to nowy szczep - mieszanka świńskich, ludzkich i ptasich wirusów grypy. Objawy świńskiej grypy są podobne do tych towarzyszących grypie sezonowej. Występuje gorączka, osłabienie, brak apetytu, kaszel, a u niektórych osób także katar, ból gardła, nudności, wymioty i biegunka.
Źródło: PAP