Biden: Rosja chce wymazać swojego suwerennego sąsiada z mapy. Będziemy stać solidarnie z Ukrainą

Źródło:
PAP, TVN24

Rosja haniebne pogwałciła podstawowe zasady karty ONZ. Ta wojna ma doprowadzić do likwidacji Ukrainy jako państwa, niczego innego - powiedział w środę prezydent USA Joe Biden na 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. - Będziemy stać solidarnie z Ukrainą przeciwko agresji Rosji - podkreślił.

Biden mówił w trakcie swojego wystąpienia na 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ o "brutalnej, niepotrzebnej wojnie" w Ukrainie, która została "wybrana przez jednego człowieka". Dodał, że "stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ uderzył na swojego sąsiada, chcąc pozbyć się z mapy suwerennego, niepodległego państwa".

Prezydent USA podkreślił, że "Rosja haniebne pogwałciła podstawowe zasady karty ONZ". - Nie dalej jak dziś prezydent Putin wysunął groźby nuklearne wobec Europy, mając w rażącej pogardzie odpowiedzialność wynikającą z reżimu nieproliferacji (broni atomowej) - powiedział, odnosząc się do Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).

Odniósł się też do ogłoszonej przez Rosję częściowej mobilizacji oraz planowanych pseudoreferendów na okupowanych terytoriach Ukrainy.

- Teraz Rosja wzywa więcej żołnierzy pod broń, aby dołączyli do walki, zaś Kreml organizuje fikcyjne referenda próbując zaanektować kolejne części Ukrainy, co jest kolejnym, rażącym naruszeniem Karty Narodów Zjednoczonych - dodał.

Prezydent USA: nikt poza Rosją nie szukał tego konfliktu

- Putin twierdzi, że musiał działać, ponieważ Rosji grożono, natomiast nikt Rosji nie groził. Nikt poza Rosją nie szukał tego konfliktu. Prawda jest taka, że ostrzegaliśmy, że to się zbliża i z wieloma z was próbowaliśmy go uniknąć - zaznaczył Biden. 

Jak dodał, zarówno słowa Putina, jak i odkrywane zbrodnie, w tym ostatnio masowe groby w Iziumie, świadczą o zamiarach Rosji w tej wojnie.

- Ta wojna ma doprowadzić do likwidacji Ukrainy jako państwa, niczego innego - powiedział. Dodał, że ma także unicestwić prawo do istnienia Ukraińców jako narodu. - Gdziekolwiek mieszkasz, w cokolwiek wierzysz, to powinno zmrozić krew w twoich żyłach - oznajmił prezydent USA.

Biden: USA opowiadają się za końcem tej wojny, ale na sprawiedliwych warunkach

- Podobnie jak wy, Stany Zjednoczone chcą, by ta wojna się skończyła, ale (...) na sprawiedliwych warunkach. Na warunkach, do których przestrzegania wszyscy się zobowiązaliśmy: że nie można zająć siłą terytorium innego państwa. Jedynym krajem, który stoi temu na przeszkodzie, jest Rosja - oświadczył Biden.

- Będziemy stać solidarnie z Ukrainą przeciwko agresji Rosji - podkreślał Biden.

Zapowiedział też, że USA będą kontynuować wspieranie Ukrainy, by mogła się bronić, i wezwał wszystkie państwa członkowskie ONZ, by sprzeciwiły się rosyjskiej próbie wywrócenia porządku międzynarodowego opartego na zasadach Karty Narodów Zjednoczonych, którą - jak przypomniał - podpisały nie tylko demokracje.

Biden ogłosił nowy pakiet pomocy humanitarnej i żywnościowej 

Prezydent USA ogłosił jednocześnie nowy pakiet pomocy humanitarnej i żywnościowej o wartości 2,9 miliarda dolarów. - Rosja tymczasem rozpowszechnia kłamstwa, próbując obwinić nas za kryzys żywnościowy - powiedział.

Jak zaznaczył, wbrew temu, co wynika z propagandy Kremla, amerykańskie sankcje pozwalają na eksport żywności i nawozów z Rosji, która - jak podkreślił Biden - jest w stanie samodzielnie złagodzić kryzys wywołany przez jej wojnę przeciwko Ukrainie.

Przywódca Stanów Zjednoczonych opowiedział się też za "bardziej inkluzywnym" ONZ, a także za zwiększeniem liczby stałych i niestałych członków Rady Bezpieczeństwa oraz ograniczeniem prawa weta.

Autorka/Autor:js /kab, now

Źródło: PAP, TVN24