Język polski w szkockich szkołach? "Przyjrzę się bardzo uważnie argumentom"

22.04 | Dla wielu 3-latków zabrakło miejsc w przedszkolach. To efekt tego, że do szkół nie poszły 6-latki
0125315e-97ef-4a49-9863-2a85fb986edfTVN24

Język polski może być wkrótce nauczany w szkockich szkołach w ramach polityki, której przyjęcie rozważa lokalny rząd w celu zapewnienia obywateli Unii Europejskiej, w tym Polaków, że pomimo decyzji o Brexicie wciąż są mile widziani - poinformował "The Herald".

Minister edukacji w szkockim rządzie John Swinney zapowiedział podczas dyskusji w parlamencie, że "uważnie się przyjrzy" możliwości wprowadzenia języka polskiego do szkół, obok innych języków uznawanych za "nowożytne obce", m.in. francuskiego i niemieckiego - pisze w czwartek "The Herald".

"Przyjrzę się bardzo uważnie argumentom w tej sprawie"

Odpowiadając na pytanie o możliwość nauczania polskiego, skierowane do niego przez Polkę mieszkającą w Szkocji, Swinney odpowiedział, że to "bardzo poważna i istotna sugestia". - Mam świadomość znaczenia polskiej społeczności nawet w moim okręgu wyborczym i szkole mojego syna - podkreślił.

- Znaczna część klasy to młodzież z polskich rodzin, które mieszkają w naszej społeczności. Przyjrzę się bardzo uważnie argumentom w tej sprawie i zastanowię, jak możemy odpowiedzieć na tę kwestię - zapowiedział.

Polacy stanowią największą grupę obcokrajowców mieszkających w Szkocji - według ubiegłorocznych szacunków brytyjskiego urzędu statystycznego to ok. 70 tys. osób, z czego około 12 tys. to dzieci w szkołach, przedszkolach i żłobkach.

Jak pisze "The Herald", na niektórych obszarach Szkocji polskie dzieci stanowią nawet 7 proc. wszystkich uczniów, a w pojedynczych szkołach - jak St Augustine's High School w Edynburgu - ta liczba sięga nawet 30 proc.

Walczą o język polski w szkole

O wprowadzenie języka polskiego do szkół na terenie Szkocji ubiega się m.in. Stowarzyszenie Promocji Języka Polskiego za Granicą z siedzibą w Edynburgu, które w ubiegłym roku opublikowało szczegółowy zestaw rekomendacji wypracowanych przez ponadpartyjną grupę parlamentarną ds. polskich w szkockim parlamencie.

Raport, opracowany przez Annę Martowicz i Andrew Roacha, wskazywał m.in., że "język polski jest tym językiem obcym, który młodzi Szkoci słyszą najczęściej", podkreślając, że jego nauczanie miałoby pozytywne konsekwencje zarówno dla młodych Polaków mieszkających w Szkocji, jak i dla przyszłych relacji handlowych pomiędzy Polską i Wielką Brytanią.

To kolejny krok ze strony szkockiego rządu w ramach zapewnienia migrantów mieszkających w Szkocji, że pomimo decyzji o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej są oni nadal mile widzianymi i docenianymi członkami społeczeństwa. Wcześniej pierwsza minister (premier) Nicola Sturgeon napisała osobisty list do mieszkańców państw wspólnoty, zapewniając, że będzie walczyć o zachowanie ich praw w przypadku Brexitu.

[object Object]
UE27 zgodziła się, że zaakceptuje wniosek o przedłużenie brexitu do 31 stycznia 2020 rokutvn24
wideo 2/26

Autor: pk/kk / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24