Jest na wygnaniu i walczy. Była żona oligarchy chce majątku


Była żona rosyjskiego oligarchy Władimira Potanin walczy o podział akcji spółki Norylski Nikiel, której jest udziałowcem. Prawnicy mieszkającej w Wielkiej Brytanii Rosjanki odwołali się od decyzji sądów niższej instancji, które oddaliły jej powództwo w tej sprawie. W 2015 r. Potanin był najbogatszym człowiekiem w Rosji, zaś jego rozwód został uznany za jedno z najgłośniejszych wydarzeń w tym kraju.

Adwokaci Natalii Potaninej zaskarżyli decyzję sądów niższej instancji w Sądzie Najwyższym. Poinformowała o tym agencję Interfax prawniczka Oksana Kosaczenko. Zapowiedziała, że jej klientka zwróci się do sądów w Wielkiej Brytanii, jeśli w Rosji napotka na problemy.

Sprawa dotyczy podziału akcji koncernu Norylski Nikiel (największy na świecie producent niklu i palladu), którego udziałowcem jest Władimir Potanin, najbogatszy oligarcha w Rosji.

We wrześniu zeszłego roku, sąd w Moskwie stwierdził, że z formalnego punktu widzenia Potanin nie jest właścicielem udziałów w spółce, dlatego nie można je podzielić. W rzeczywistości trudno to zweryfikować, ponieważ aktywa oligarchy w Norylskim Niklu są powiązane ze spółkami, zarejestrowanymi w rajach podatkowych.

W 2015 roku miesięcznik "Forbes" oszacował majątek Potanina na ponad 15 mld dol., dając mu pierwsze miejsce na liście najbogatszych ludzi w Rosji. Na liście najbogatszych ludzi na świecie "Forbes" uplasował go na 78 pozycji. W tym roku Potanin, na liście 200 najbogatszych Rosjan, spadł na czwartą pozycję, a jego aktywa zostały oszacowane na 12 mld. dol.

Trzy działki i dwa domki

Rozwód Potaninych (swego czasu okrzyknięty jednym z najważniejszych wydarzeń w tym kraju) trwa od 2013 roku. W lipcu 2015 roku sąd w Moskwie zdecydował o podziale majątku oligarchy, biorąc pod uwagę stan jego posiadania z 2007 roku. Potanin twierdził, że właśnie wtedy ustało jego małżeństwo z Natalią. "Małżonka oligarchy otrzymała trzy niewielkie działki i dwa domki" – informowała wówczas agencja Interfax.

Adwokaci kobiety twierdzili, że sąd stanął po stronie oligarchy. Uzasadniali, że właśnie w 2007 roku doszło do podziału akcji Norylski Nikiel między Władimirem Potaninem i innym rosyjskim miliarderem, Michaiłem Prochorowem.

"Na wygraniu"

W rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Guardian" Natalia Prochorowa mówiła, że "obecnie de facto znajduje się na wygnaniu".

Twierdziła, że w społeczeństwie rosyjskim dominują mężczyźni. "Po męsku odebrano mi dom i ojczyznę" - żaliła się kobieta, która wyjechała z Rosji i zamieszkała w Wielkiej Brytanii.

Autor: tas / Źródło: Interfax, polit.ru