Aż 80 przestępstw na tle seksualnym popełnił jeden mężczyzna. 44-letni Amerykanin za każde z nich otrzymał karę dożywocia. Za trzy lata seksualnego wykorzystywania dzieci, pedofil już nigdy nie wyjdzie zza kratek.
Sąd w Teksasie był wobec pedofila bezwzględny.
"Gdyby udało mu się przetrwać"
Prokurator podkreślił, że domagał się dożywocia za każdą z popełnionych przez Zulfera zbrodni, "w razie gdyby udało mu się przetrwać wcześniejsze 79". A sąd przychylił się do wniosku oskarżyciela.
Jak napisał w niedzielę amerykański dziennik "San Antonio Express-News", Scott Lee Zulfer przyznał się do popełnienia 69 poważnych przestępstw na tle seksualnym i 11 przypadków trwałego wykorzystywania nieletnich między 2006 a 2008 rokiem.
Prawo jest bezwzględne
44-letniego mężczyznę z Kerrville (w środkowym Teksasie) aresztowano w maju.
Wysoki wyrok to efekt bardzo ostrego karania pedofili w USA. Według przepisów, gwałt na dziecku poniżej szóstego roku życia karany jest wyrokiem od 25 lat więzienia, do dożywocia. Podobne przewinienia na starszych dzieciach - w wieku od 7 do 14 lat - karane są podobnie, jednakże zależą także od innych czynników, m.in. użycia przemocy. Za wielokrotne przewinienia, amerykański wymiar sprawiedliwości w niektórych stanach karze także śmiercią.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24\Archiwum