Mimo negatywnej rekomendacji Parlamentu Europejskiego, kandydatura Janusza Wojciechowskiego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego została zaakceptowana przez Radę UE, czyli przez ministrów, którzy zebrali się na radzie w Luksemburgu.
Janusz Wojciechowski został zgłoszony na zarezerwowane dla Polski miejsce przez obecny rząd w Warszawie. Ostateczną decyzję o powołaniu członków ETO bez dyskusji podjęła Rada UE, czyli rządy państw członkowskich.
Negatywna opinia PE
W marcu negatywną opinię o kandydaturze europosła PiS na unijnego audytora wydała komisja ds. kontroli budżetowej. Jak twierdziły wówczas źródła w PE, podczas przesłuchania w komisji PE politykowi PiS nie udało się rozwiać wątpliwości komisji dotyczących jego niezależności politycznej po ewentualnym powołaniu go na stanowisko.
13 kwietnia także Parlament Europejski w tajnym głosowaniu zaopiniował negatywnie kandydaturę europosła PiS. Kandydaturę Wojciechowskiego na to stanowisko poparło 288 europosłów, przeciw było 358, a 48 wstrzymało się od głosu.
Rada UE nie musiała jednak uwzględniać opinii europarlamentu na temat poszczególnych kandydatów.
Nowa funkcja od 6 maja
Mandat sześciu członków Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO) wygasa 6 maja i z tym dniem Janusz Wojciechowski obejmie nowy urząd.
Europejski Trybunał Obrachunkowy sprawuje nadzór nad prawidłowym gospodarowaniem środkami unijnymi. Kontroluje dochody i wydatki Unii oraz każdą osobę i organizację, dysponującą unijnymi środkami.
Autor: mm//gak / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Parlament Europejski