Prezydent USA Donald Trump zabrał głos na rozpoczęciu debaty generalnej 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Okazało się jednak, że nie działa prompter, czyli urządzenie wyświetlające mówcy tekst przemowy. Zostało to oznajmione amerykańskiemu prezydentowi.
- Bardzo cieszę się, będąc tutaj z wami, mimo wszystko. Mówiąc od serca, mogę tylko stwierdzić, że ktokolwiek zarządza teleprompterem, na pewno ma problemy - powiedział Donald Trump.
Zgromadzeni na sali roześmiali się. Po chwili prezydent USA rozpoczął swoją właściwą przemowę.
Nie tylko prompter
Potem, w czasie swojej przemowy, Donald Trump narzekał również na "niedziałające schody ruchome" w budynku ONZ. - Nadal chyba nie skończyli tego remontu sprzed lat - komentował.
Autorka/Autor: fil/kab
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: EPA