Izrael zapłacił całość odszkodowania rodzinom ofiar ataku na turecką Flotyllę Wolności w 2010 roku - poinformował w piątek turecki minister finansów Naci Agbal. Dziesięć poszkodowanych tureckich rodzin otrzymało łącznie 20 mln dolarów.
- Odszkodowania zostały zapłacone tym rodzinom, które straciły swoich bliskich podczas ataku na statek Mavi Marmara z Flotylli Wolności - powiedział Agbal.
Umowa o normalizacji stosunków
Latem ubiegłego roku oba kraje wynegocjowały umowę o normalizacji stosunków. Izrael zgodził się wypłacić rodzinom zabitych obywateli tureckich odszkodowania - w sumie 20 milionów dolarów. Ankara z kolei postanowiła odstąpić od ścigania byłych dowódców izraelskiej armii w związku z atakiem komandosów na Flotyllę Wolności.
W listopadzie ubiegłego roku, po kilku miesiącach tajnych negocjacji, doszło na nowo do wymiany ambasadorów między obu krajami. Jak wskazuje agencja Reutera, zbliżenie między Turcją a Izraelem związane było z perspektywami lukratywnych umów gazowych na obszarze Morza Śródziemnego oraz wspólnymi obawami dotyczącymi bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.
Załamanie relacji w 2010 roku
Relacje pomiędzy Izraelem a Turcją załamały się w maju 2010 roku, kiedy dziesięciu propalestyńskich tureckich aktywistów zostało zabitych przez izraelskich komandosów egzekwujących wojskową blokadę morską Strefy Gazy.
Żołnierze zaatakowali statek Mavi Marmara, który płynął w składzie międzynarodowej Flotylli Wolności z pomocą humanitarną dla palestyńskiej Strefy Gazy. Turcja zareagowała zerwaniem stosunków Izraelem. Wcześniej Ankara była jednym z najbliższych sojuszników tego kraju w regionie.
Autor: bpm//plw / Źródło: PAP