Starcia na Zachodnim Brzegu, atak w Strefie Gazy. "Polska wyraża głębokie zaniepokojenie"

Źródło:
PAP

Izrael przeprowadził w czwartek rano atak w Strefie Gazy w odpowiedzi na ostrzał rakietowy z tego obszaru. Jednocześnie do 11 wzrosła liczba ofiar środowej akcji sił izraelskich w mieście Nablus na Zachodnim Brzegu Jordanu. "Polska wyraża głębokie zaniepokojenie utrzymującym się wysokim poziomem przemocy na Zachodnim Brzegu. (...) Ze zmartwieniem śledzimy informacje o operacji izraelskich sił bezpieczeństwa" - przekazało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w komunikacie.

Ze Strefy Gazy wystrzelonych zostało sześć rakiet, pięć przechwycił system obrony przeciwrakietowej, jedna spadła na otwartym terenie. W odpowiedzi wojsko Izraela przeprowadziło atak odwetowy na Strefę Gazy - podała w czwartek Agencja Reutera.

Jednocześnie doniosła, że do 11 wzrosła liczba ofiar środowej akcji sił izraelskich w mieście Nablus na Zachodnim Brzegu Jordanu. W starciach rannych zostało ponad 100 osób. Wśród zabitych - jak poinformowano - byli przywódcy lokalnego oddziału palestyńskiego Islamskiego Dżihadu i innych lokalnych grup terrorystycznych.

Rakiety ze strefy Gazy zostały wystrzelone najprawdopodobniej w odpowiedzi na ten atak.

Przedstawiciele Hamasu, palestyńskiej organizacji uważanej za terrorystyczną przez wiele państw, w tym USA i kraje Unii Europejskiej, potępili zabicie Palestyńczyków. Stwierdzili, że "okupanci eskalują agresję przeciwko naszemu narodowi, szturmując dziś miasto Nablus i trzymają mieszkańców w oblężeniu", a także że komórki Hamasu w Strefie Gazy "tracą cierpliwość" - napisał "Jerusalem Post".

"Polska wyraża głębokie zaniepokojenie"

Do sprawy odniosło się polskie MSZ. "Polska wyraża głębokie zaniepokojenie utrzymującym się wysokim poziomem przemocy na Zachodnim Brzegu, skutkującym bardzo wysoką liczbą ofiar na przestrzeni ostatniego roku i ostatnich miesięcy" - czytamy w oświadczeniu.

"W tym kontekście ze zmartwieniem śledzimy informacje o dzisiejszej operacji izraelskich sił bezpieczeństwa w Nablusie, w wyniku której zginęło co najmniej 10 osób, 97 zostało rannych, a ponad 200 ucierpiało w wyniku zastosowania gazu łzawiącego" - podkreślono w datowanym na środę oświadczeniu resortu dyplomacji.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, "zgodnie z duchem oświadczenia przewodnictwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ z 20 lutego 2023 roku", wezwało do "powstrzymania się od wszelkich jednostronnych działań utrudniających dialog oraz do natychmiastowej deeskalacji i do przywrócenia spokoju".

"Podkreślamy, że zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym śmiercionośna siła powinna być stosowana w sposób proporcjonalny i tylko w ostateczności, a ludność cywilna zawsze podlega ochronie. Nieproporcjonalne użycie przemocy przez siły bezpieczeństwa, prowadzące do ofiar wśród ludności cywilnej, jest niedopuszczalne" - podkreśliło ministerstwo w oświadczeniu.

Autorka/Autor:momo//now

Źródło: PAP