Izraelscy żołnierze przebywający w okupowanej przez Izrael strefie Wzgórz Golan otworzyli w nocy z poniedziałku na wtorek ogień po ostrzale ze strony Syrii - poinformowała armia w komunikacie.
"W nocy patrol był celem ostrzału przy granicy z Syrią na Wzgórzach Golan. Nikt nie został ranny. Uszkodzony został pojazd. Żołnierze odpowiedzieli precyzyjnym ogniem, osiągając źródło ataku" - czytamy w komunikacie.
W tekście armia wyraziła też zaniepokojenie ostatnimi incydentami na północy kraju i poinformowała "o złożeniu skargi w dowództwie sił ONZ w regionie". Do podobnego incydentu doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jednak izraelskie wojsko nie odpowiedziało wówczas na ostrzał.
Gorąca granica
Od początku konfliktu w Syrii sytuacja w okolicach Wzgórz Golan jest napięta, jednak do tej pory incydenty militarne były stosunkowo rzadkie. W ostatnich tygodniach doszło do czterech przypadków syryjskiego ostrzału sektora znajdującego się pod kontrolą Izraela. W ubiegłym tygodniu wystrzelone w trakcie walk w Syrii zbłąkane pociski spadły na zbocza góry Hermon, co spowodowało zamknięcie dla zwiedzających tego popularnego miejsca turystycznego. Izrael zdobył należące do Syrii Wzgórza Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku. Wojska syryjskie nie mają wstępu do utworzonej na mocy zawieszenia broni z 1973 roku strefy buforowej, którą patrolują siły pokojowe ONZ.
Autor: //gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: IDF