Prezydent Izraela Izaak Herzog ocenił, że "cały świat" niepokoi się faktem, iż znany z radykalnie prawicowych poglądów Itamar Ben-Gewir może znaleźć się w nowym rządzie Benjamina Netanjahu. Wypowiadając się, izraelski przywódca najprawdopodobniej nie był świadomy, iż jego słowa są rejestrowane przez włączony mikrofon.
Izaak Herzog wyraził swoje obawy w trakcie konsultacji z politykami ze środowiska ortodoksyjnych Żydów na temat przyszłego rządu, na czele którego stanie najpewniej był premier Benjamin Netanjahu. Prezydent prawdopodobnie nie był świadomy, że jeden z mikrofonów jest włączony. - Masz partnera, o którego martwi się cały świat - powiedział Herzog.
Biuro prezydenta przekazało później, że omówił on swoje obawy także w bezpośredniej rozmowie z Ben-Gewirem.
Itamar Ben-Gewir - kim jest?
Itamar Ben-Gewir jest przewodniczącym skrajnie prawicowej partii Ocma Jehudit (Żydowska Siła). Po ubiegłotygodniowych wyborach jego partia może zostać koalicjantem w rządzie, a on sam może objąć stanowisko ministra policji. Obawiają się tego izraelscy Palestyńczycy oraz państwa sąsiadujące z Izraelem.
Ben-Gewir został w 2007 roku skazany za rasistowskie wypowiedzi przeciwko Arabom i wspieranie grupy uznanej przez Izrael i Stany Zjednoczone za organizację terrorystyczną - napisał "Guardian".
Wybory z Izraelu
W zeszłotygodniowych wyborach partia Benjamina Netanjahu Likud oraz stowarzyszone z nią partie skrajnie prawicowe i religijne zdobyła 64 miejsca w 120-osobowym parlamencie, dając Netanjahu mandat do utworzenia rządu.
Źródło: PAP, Guardian
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/KHALED ELFIQI