Izraelskie wojsko przeprowadziło atak na miasto Chan Junus w Strefie Gazy. Jak twierdzi armia, celem był dowódca wojskowy Hamasu Mohammed Deif. Według lokalnych władz, w ataku zginęło co najmniej 71 Palestyńczyków, a blisko 300 osób zostało rannych. Co najmniej 17 Palestyńczyków zginęło z kolei w izraelskim ataku na salę modlitw w obozie dla uchodźców położonym na zachód od miasta Gaza - podały władze w Gazie.
Ministerstwo zdrowia w Gazie poinformowało, że w ataku na strefę humanitarną zginęło co najmniej 71 osób, a 289 zostało rannych. Wcześniej biuro prasowe Hamasu podawało, że w sobotnim ataku sił izraelskich zginęło lub zostało rannych co najmniej 100 osób, w tym członkowie cywilnej służby ratunkowej.
Według izraelskiej armii celem ataku był dowódca wojskowy Hamasu Mohammed Deif. Poszukiwany przez Izrael od wielu lat terrorysta jest uznawany za jednego z autorów planu ataku na Izrael 7 października 2023 roku, który rozpoczął trwającą do dziś wojnę w Strefie Gazy.
Wysoki rangą urzędnik Hamasu Abu Zuhri oświadczył, że twierdzenia strony izraelskiej, jakoby atak wymierzony był w Mohammeda Deifa, są "bzdurą" i "mają na celu usprawiedliwienie przerażającej masakry".
"Wszyscy męczennicy to cywile, a to, co się wydarzyło, to poważna eskalacja ludobójczej wojny, wspieranej przez stronę amerykańską, przy milczącym przyzwoleniu świata" - oznajmił Abu Zuhri, cytowany przez agencję Reutersa.
Według izraelskiej armii pociski spadły na teren kontrolowany przez Hamas, a większość znajdujących się tam osób była członkami tej organizacji.
Atak na salę modlitw
Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy poinformowało także, że co najmniej 17 Palestyńczyków zginęło w izraelskim ataku na salę modlitw w namiotowym obozie dla uchodźców położonym na zachód od miasta Gaza.
Według portalu stacji Al-Dżazira, powołującego się na pracowników medycznych obecnych na miejscu, izraelskie pociski uderzyły w salę modlitw w obozie dla uchodźców Al-Szati, gdy ludzie zebrali się tam, by odmówić południową modlitwę.
Świadek cytowany przez Al-Dżazirę powiedział, że uchodźcy unikali porannych i wieczornych modlitw w meczecie, obawiając się ostrzału. Sądzili jednak, że w obozowej sali modlitw będą bezpieczni. - Wyniesiono ich w kawałkach, nie mniej niż 20 ofiar - mówił.
Obóz Szati jest położony na północy Strefy Gazy, przy wybrzeżu Morza Śródziemnego, w okolicach miasta Gaza, które w ostatnich dniach było celem ofensywy izraelskiego wojska. Armia informowała, że ponownie wkroczyła do Gazy, by zniszczyć niedobitki Hamasu, i zabiła tam dziesiątki bojowników. Lokalne władze i media donosiły o dziesiątkach ofiar cywilnych.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Doaa Albaz/Anadolu via Getty Images