Rosyjscy dziennikarze połączyli siły. Pokazali materiał śledczy, za który Gołunow trafił za kratki


Media w Rosji opublikowały w poniedziałek materiał śledczy Iwana Gołunowa, który jak się przypuszcza, był powodem aresztowania dziennikarza na początku czerwca. Gołunow opisał, jak branżę pogrzebową w Moskwie kontrolują ludzie nieformalnie związani z funkcjonariuszami Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).

Materiał Iwana Gołunowa ukazał się w poniedziałek na niezależnym portalu internetowym Meduza, dla którego dziennikarz pracuje.

Po jego aresztowaniu do pracy nad artykułem dołączyli dziennikarze najważniejszych rosyjskich redakcji, między innymi dzienników "Wiedomosti" i "RBK", tygodnika "Forbes", niezależnej "Nowej Gaziety" i rosyjskiej redakcji BBC News.

Iwan Gołunow opisał proces przejmowania kontroli nad branżą usług pogrzebowych w Moskwie, który rozpoczął się w 2015 roku.

Ludzie, którzy przejęli ów intratny biznes są, jak twierdzi dziennikarz, powiązani nieformalnymi więzami z wysokiej rangi funkcjonariuszami Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).

W artykule pada nazwisko szefa Zarządu FSB w Moskwie i obwodzie moskiewskim gen. Aleksieja Dorofiejewa i jego współpracownika płk Marata Miedojewa.

Szara strefa w biznesie pogrzebowym

Oficjalne szacunki wartości rynku usług pogrzebowych, podawane przez administrację Moskwy, to 14-15 mld rubli (około 200 milionów euro) rocznie. Usługi świadczy państwowe przedsiębiorstwo Rituał, na którego czele stanął w 2015 roku Artiom Jekimow. Z materiału Meduzy wynika, że Akimow zawdzięcza tę posadę protekcji Dorofiejewa i jest też przyjacielem Miedojewa.

Sam Jekimow, wywodzący się z Kraju Stawropolskiego na południu Rosji, pracował w przeszłości w wydziale bezpieczeństwa ekonomicznego i przeciwdziałania korupcji MSW Rosji. Jako dyrektor przedsiębiorstwa Rituał miał zaprowadzić porządek na rynku usług pogrzebowych w stolicy.

Tymczasem źródła Meduzy mówią o nielegalnych dochodach uzyskiwanych w tej branży za różnego rodzaju usługi związane z pochówkami i zarządzaniem cmentarzami. Jak twierdzą te źródła, "szara strefa" w biznesie pogrzebowym to kwoty rzędu 12-14 mld rubli.

Wkrótce po nominacji Jekimowa, pisze Meduza, na niemal wszystkich moskiewskich cmentarzach najważniejsze stanowiska w filiach przedsiębiorstwa Rituał zajęli ludzie pochodzący z obwodu stawropolskiego.

Główne filie podporządkowane są zastępcy Jekimowa, biznesmenowi Walerianowi Mazarakiemu. Powiązania rodzinne łączą Mazarakiego z szefową firmy, która otrzymała dochodowe kontrakty na ochronę cmentarzy i usługi transportowe. Rodziny Mazarakich, Dorofiejewów i Miedojewów łączą bliskie więzy towarzyskie.

Areszt i bezprecedensowe protesty

Iwan Gołunow został zatrzymany na początku czerwca, gdy pracował nad materiałem. Policja ogłosiła, że znaleziono u niego narkotyki i zarzucono mu próbę handlu nimi.

Bezprecedensowe akcje protestu i solidarności środowiska dziennikarskiego przyczyniły się do zwolnienia dziennikarza i wycofania jawnie sfałszowanych oskarżeń.

Autor: asty/adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY SA 2.0) / Evgeny Feldman‎

Raporty: