Protesty w Irlandii przed referendum w sprawie zmian w prawie aborcyjnym

Irlandczycy zdecydują o liberalizacji przepisów aborcyjnych. Akcję wspierają celebryci
Irlandczycy zdecydują o liberalizacji przepisów aborcyjnych. Akcję wspierają celebryci
Małgorzata Dzieciniak | Fakty z zagranicy TVN24 BiS
Irlandczycy zdecydują o liberalizacji aborcji (zdj. archiwalne; wideo: "Fakty z Zagranicy" z 9.05.2018)Małgorzata Dzieciniak | Fakty z zagranicy TVN24 BiS

Tysiące osób protestowały w sobotę w Dublinie, w pobliżu irlandzkiego parlamentu, apelując o głosowanie przeciw liberalizacji przepisów aborcyjnych. Referendum w tej sprawie odbędzie się 25 maja.

Manifestacja odbyła się na placu Marrion, w centrum Dublina, pod hasłem "Ratujcie życie, głosujcie na nie". Na podium występowali przedstawiciele różnych stowarzyszeń i lekarze. Zebrany tłum niósł transparenty ze zdjęciami płodów i napisami "Tam, gdzie jest życie, jest nadzieja".

Zagłosują w referendum

Podczas referendum wyborcy zadecydują o ewentualnym zniesieniu ósmej poprawki do konstytucji z 1983 roku, która zrównała prawo do życia matki i nienarodzonego dziecka. Od 1 stycznia 2014 roku prawo zezwala na dokonanie aborcji w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia matki, ale wyłącznie po uzyskaniu zgody określonej w ustawie liczby lekarzy różnych specjalizacji i w jednym z rygorystycznie wybranych szpitali. Każdorazowo o decyzji musi zostać również poinformowany irlandzki minister zdrowia.

Jednocześnie zgodnie z trzynastą i czternastą poprawką do konstytucji kobiety mają prawo do informacji o procedurach dotyczących legalnej aborcji w innym kraju i prawo do przeprowadzenia podróży w tym celu.

Sondaże: większość popiera zmiany

W 2016 roku blisko 3,3 tysiąca kobiet dokonało aborcji w klinikach na terenie Wielkiej Brytanii, często korzystając ze wsparcia organizacji pozarządowych, które pomagają zorganizować taki wyjazd.

Według sondażu Kantar Millward Brown większość Irlandczyków popiera zmiany. 45 procent ankietowanych popiera zmodyfikowanie przepisów, przeciwnych jest 34 procent.

Autor: kw/adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock