- Wiceminister spraw zagranicznych Iranu Tacht Rawanczi w niedzelę powiedział, że Teheran będzie kontynuował program wzbogacania uranu.
- Odmówił odpowiedzi na pytanie o wsparcie militarne Moskwy.
- Rada Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) zażądała wyjaśnień od władz Iranu w sprawie uranu.
- Nikt nie może nam mówić, co powinniśmy, a czego nie - oświadczył przedstawiciel irańskiego rządu - wiceminister spraw zagranicznych Iranu Tacht Rawanczi w niemieckiej telewizji ARD.
"Nie negocjujemy dla samych negocjacji"
Dodał, że zdaniem Teheranu kontynuacja rozmów nie ma obecnie sensu. - Nie negocjujemy dla samych negocjacji - skwitował w rozmowie wyemitowanej w niedzielę.
Szef resortu odmówił odpowiedzi na pytanie, czy Iran zabiega o wsparcie militarne Moskwy, podkreślił jednak, że współpraca wojskowa z Moskwą "nie jest tajemnicą (...) sięga dziesięcioleci".
Przebywający aktualnie w Moskwie minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi oświadczył w poniedziałek, że "Iran i Rosja koordynują stanowiska odnośnie do obecnej eskalacji na Bliskim Wschodzie" - przekazała agencja Reutera.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Agencja do spraw atomu chce wyjaśnień
12 czerwca Rada Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) zażądała wyjaśnień od władz Iranu w sprawie śladów uranu znalezionych w miejscach, których kraj ten nie zgłosił jako obiekty nuklearne.
Teheran zapewnia, że jego program jądrowy ma wyłącznie pokojowy charakter, jednocześnie jednak wzbogaca uran do poziomu wielokrotnie przekraczającego potrzeby cywilnych zastosowań. MAEA oceniła, że w Iranie wzbogacono ilość uranu pozwalającą na budowę dziewięciu ładunków nuklearnych.
13 czerwca Izrael rozpoczął ostrzeliwanie militarnych i nuklearnych celów w Iranie. Ponad tydzień później, 22 czerwca, USA zbombardowały trzy irańskie obiekty jądrowe. Szef Pentagonu Pete Hegseth oświadczył, że Stany Zjednoczone "zniszczyły irański program nuklearny".
Autorka/Autor: mart/lulu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Alfred Yaghobzadeh/SalamPix/ABACAPRESS.COM