Do zdarzenia miało dojść w piątek podczas meczu 1 ligi pomiędzy Miedzią Legnica i Wisłą Kraków. Według relacji świadków, chłopiec pojawił się na trybunie gospodarzy i miał być ubrany w koszulkę klubu z Krakowa. Jak informuje "Gazeta Krakowska" miał też przy sobie szalik Miedzi Legnica, co mogło świadczyć o jego sympatiach do obu drużyn. Jego ubiór nie spodobał się kibicom legnickiego klubu i miało dojść do pobicia chłopca, który z krwawiącym nosem opuścił stadion.
"Doszło do incydentu na meczu"
Rzecznik Prasowy MKS Miedź Legnica Paweł Sasiela poinformował, że doszło do incydentu na meczu, czyli do gwałtownej wymiany zdań na trybunach. Reagowała ochrona. Chłopak wraz z opiekunem został wyprowadzony do służb medycznych, została mu udzielona pierwsza pomoc. Miał ślady sugerujące, że został uderzony. Otrzymał propozycję udania się do szpitala, ale odmówił. Jeśli zdecyduje się na zgłoszenie, to sprawę wyjaśni policja.
- Trwa weryfikacja monitoringu, żeby ustalić faktyczny stan rzeczy i aby móc wobec ewentualnej osoby czy osób, które dopuściły się rażącego złamania regulaminu stadionu wyciągnąć konsekwencję – wyjaśnia Paweł Sasiela.
MKS Miedź Legnica: to karygodny i niedopuszczalny incydent
MKS Miedź Legnica wydał też komunikat w tej sprawie.
"W związku z karygodnym i niedopuszczalnym incydentem, do jakiego doszło na trybunie A Stadionu Miejskiego im. Orła Białego w Legnicy przed piątkowym meczem Miedź Legnica-Wisła Kraków, nasz Klub stanowczo potępia i sprzeciwia się jakimkolwiek formom agresji, zarówno słownej, jak i fizycznej" - czytamy.
"Podkreślamy, że interwencja służby porządkowej zapobiegła eskalacji zdarzeń, a poszkodowany kibic w asyście służby porządkowej otrzymał niezbędną pomoc medyczną. Trwają czynności w celu wyjaśnienia zdarzenia i ustalenia tożsamości osoby, która w sposób rażący i karygodny złamała zapisy regulaminu imprezy masowej" - dodano.
"Od lat na legnickim stadionie promujemy hasło "gramy fair play, kibicujemy fair play". Jako klub dokładamy wszelkich starań, by na trybunach każdy kibic czuł się bezpiecznie i zrobimy wszystko, by w przyszłości nie doszło do podobnych sytuacji" - zapewnił klub.
Będzie policyjne postępowanie
Rzeczniczka policji w Legnicy w rozmowie z tvn24.pl poinformowała, że nikt nie złożył zawiadomienia w tej sprawie.
- Ochrona tej imprezy masowej, czyli tego meczu, nie zgłosiła nam takiego incydentu jak i również ten chłopiec też go nie zgłosił. Po doniesieniach medialnych policja zdecydowała, że będzie wszczęte postępowanie celem ustalenia okoliczności, czy doszło do takiego incydentu podczas tego meczu - przekazała kom. Jagoda Ekiert z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy
Mecz 1 ligi pomiędzy Miedzią Legnica i Wisłą Kraków zakończył się zwycięstwem gospodarzy.
- Policjanci wysłali telefonogram do Krakowa, aby ustalić dane osobowe tej osoby pokrzywdzonej. Jeżeli ona złoży do nas zawiadomienie o popełnionym przestępstwie bądź też naruszenie nietykalności cielesnej to tutaj będziemy prowadzić postępowanie, jeżeli nie zostanie złożone takie zawiadomienie to postępowanie zostanie umorzone - wyjaśnia Ekiert.
Autorka/Autor: pk, SK/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock