Do reaktora irańskiej elektrowni jądrowej w Buszerze ponownie załadowano paliwo - poinformował rosyjski koncern Atomstrojeksport, który zbudował siłownię. 8 kwietnia 2011 roku w Buszerze rozpoczęto ładowanie prętów paliwowych - podał Atomstrojeksport w wydanym komunikacie.
Elektrownia w Buszerze jest pierwszą z sieci planowanych w Iranie elektrowni jądrowych. Miała rozpocząć produkcję elektryczności na początku tego roku. W lutym trzeba było jednak wydobyć załadowane już paliwo z powodu bliżej niesprecyzowanych względów bezpieczeństwa.
Dziesiątki lat budowy
Elektrownię w Buszerze zaczął budować jeszcze w latach 70. niemiecki koncern Siemens, ale budowa ciągle napotykała na przeszkody i została zupełnie wstrzymana po rewolucji islamskiej w Iranie. W 1992 roku Iran podpisał z Rosją porozumienie o współpracy w zakresie pokojowego wykorzystania energii atomowej oraz w sprawie budowy elektrowni jądrowych. W styczniu 1995 roku została podpisana umowa na realizację pierwszego bloku elektrowni w Buszerze.
W 1998 roku podpisano aneks, na mocy którego Atomstrojeksport dokończy budowę reaktora o mocy 1000 megawatów. Budowa w Buszerze przez stronę rosyjską rozpoczęła się w tym samym roku. Rosja planowała jeszcze w 2009 roku uruchomić reaktor, ale nie udało się to z powodów technicznych.
Świat zaniepokojony
Elektrownia w Buszerze nie należy do tych aspektów irańskiego programu nuklearnego, które stanowią przedmiot szczególnego zaniepokojenia społeczności międzynarodowej. Jest nadzorowana przez MAEA.
Ta oenzetowska agencja ujawniła w lutym, że Teheran informował ją o konieczności wyładowania prętów paliwowych i że porozumiano się w sprawie "niezbędnych środków zabezpieczających".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24