Iran chce ograniczyć międzynarodowe kontrole. "Nie mamy innej możliwości"

Iran będzie ograniczał obowiązki, które nakłada na niego porozumienie nuklearne z 2015 roku, jeżeli pozostałe strony umowy nie będą wypełniać swoich zobowiązań – przekazał rzecznik irańskiego resortu dyplomacji Said Chatibzadeh. 

Władze Iranu cofną, wynikające z porozumienia nuklearnego, szerokie uprawnienia kontrolne Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) i ograniczą możliwości inspekcji MAEA tylko do niektórych obiektów. - Nie mamy innej możliwości, jak stosować się do zapisów prawa. Nie oznacza to całkowitego zakończenia wszystkich inspekcji MAEA - tłumaczył Said Chatibzadeh odnosząc się do regulacji prawnych, które zobowiązują rząd do ograniczenia uprawnień kontrolnych Agencji w Iranie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Rzecznik resortu spraw zagranicznych zadeklarował także, że "Iran nie dążył i nie będzie dążył do rozwoju broni atomowej". W zeszłym tygodniu szef irańskiego wywiadu publicznie powiedział jednak, że nieustanna presja Zachodu może zmusić Iran do zwrócenia się w stronę broni jądrowej.

Elektrownia w Buszehr, Iran
Elektrownia w Buszehr, Iran
Źródło: IIPA

Porozumienie nuklearne z Iranem

W 2015 roku Iran zawarł z USA, Rosją, Chinami, Francją, Wielką Brytanią i Niemcami porozumienie, w ramach którego irański program nuklearny miał zostać znacznie ograniczony w zamian za zniesienie międzynarodowych sankcji na ten kraj. Z umowy w 2018 roku wycofały się USA za rządów Donalda Trumpa, przywracając sankcje na Iran. Od tego czasu również Iran stopniowo przestał wywiązywać się z zapisów porozumienia i nałożonych ograniczeń.

Aktualnie czytasz: Iran chce ograniczyć międzynarodowe kontrole. "Nie mamy innej możliwości"

Nowy prezydent USA Joe Biden zapowiedział powrót do tej umowy, dał jednak do zrozumienia, że najpierw Iran musi zacząć respektować jej postanowienia, w tym zaprzestać wzbogacania uranu do poziomu 20 procent. Według porozumienia Iran może wzbogacać uran do poziomu zawartości 3,67 procent rozszczepialnego izotopu U235.

Najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei ogłosił z kolei, że Teheran nie będzie się stosował do zapisów umowy, dopóki Waszyngton nie zniesie nałożonych ponownie w 2018 roku sankcji.

Czytaj także: