Konflikt syryjski rozszerza się na Irak? Przynajmniej tak uważa wysłannik ONZ do Iraku, Martin Kobler, który na forum Rady Bezpieczeństwa wyraził swoje zaniepokojonie nagłym wzrostem napięcia w kraju znad Zatoki Perskiej.
Nasilenia aktów przemocy w Iraku nie można już oddzielać od wojny domowej w sąsiedniej Syrii. Przynajmniej taką opinię we wtorek wyraził wysłannik ONZ do Iraku, Martin Kobler, który ostrzegł, że "te pola bitwy się łączą".
Syria i Irak są ze sobą powiązane
Na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ Kobler podkreślił, że zbrojne ugrupowania irackie nasilają swą obecność w Syrii. W rezultacie konflikt syryjski rozszerza się na Irak, a jednocześnie napływają doniesienia, że Irakijczycy walczą między sobą w Syrii.
- Te kraje są ze sobą powiązane. Wszystko, co dzieje się w Syrii, ma oczywiście reperkusje dla irackiego krajobrazu politycznego - podkreślił Kobler. Wskazał jeszcze, że przez Irak przebiega linia podziału między światem sunnickim i szyickim.
Napięcie na tle wyznaniowym w Iraku gwałtownie wzrosło w związku z konfliktem w sąsiedniej Syrii, gdzie rebelianci, w większości sunnici, walczą z siłami reżimu alawickiego prezydenta Baszara el-Asada; Alawici wywodzą się z szyizmu. Ponadto iraccy sunnici i szyici przechodzą przez granicę, aby walczyć po obu stronach syryjskiego konfliktu.
Autor: kris//tka/zp / Źródło: PAP