Indonezja. Obchody 20. rocznicy zamachu bombowego na Bali

Źródło:
Reuters

W środę na indonezyjskiej wyspie Bali odbyły się uroczystości 20. rocznicy zamachu bombowego na Bali, jednego z najbardziej śmiertelnych ataków na świecie. Zgromadzili się ocaleni oraz rodziny i bliscy ofiar.

Łącznie 202 osoby, w tym 88 Australijczyków i 38 Indonezyjczyków, zginęły w 2002 roku w wyniku wybuchu bomby przed klubem Sari w rejonie Kuta Beach na Bali oraz innego, niemal jednoczesnego, wybuchu w barze Paddy's po drugiej stronie ulicy.

W środę odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary zamachu. W czasie ceremonii przed pomnikiem wzniesionym w miejscu wybuchów symbolicznie wypuszczono 20 ptaków.

- Chcemy przypominać wszystkim o tym, że doszło tam do ataku terrorystycznego i że nie chcemy, aby to się powtórzyło - powiedziała Ni Luh Erniati, która straciła w ataku męża.

Kontrowersje wokół planu wypuszczenia zamachowca z więzienia

Odpowiedzialnością za przeprowadzenie zamachu obarczono powiązaną z Al-Kaidą dżihadystyczną grupę Dżama'a Islamijja. W następstwie ataków na Bali i przy wsparciu Australii i Stanów Zjednoczonych, Indonezja utworzyła elitarną jednostkę, która osłabiła islamistów i doprowadziła do aresztowania lub zabicia wielu podejrzanych o członkostwo w organizacji bojowników.

Kraj z większością muzułmańską był również pionierem planów deradykalizacji skazanych bojowników. Program ten i jego skuteczność spotyka się z mieszanymi opiniami. Kontrowersje wzbudziła ostatnia decyzja indonezyjskiego rządu, który poinformował w sierpniu, że odpowiedzialny za budowę bomb Umar Patek kwalifikuje się do zwolnienia warunkowego i wkrótce może zostać zwolniony.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: Reuters