Co najmniej pięć osób zginęło w wyniku pożaru, który wybuchł w największej na świecie fabryce szczepionek w indyjskim Pune - podała Agencja Reutera. Zakład, który znajduje się w zachodniej części kraju, produkuje między innymi szczepionkę przeciwko COVID-19, którą opracowała firma AstraZeneca.
Pożar wybuchł na terenie fabryki Serum Institute w miejscowości Pune w stanie Maharasztra w zachodniej części kraju w czwartek około godziny 14.45 czasu lokalnego (godzina 10.45 w Polsce).
Lokalne media podały, że "ogień rozprzestrzenił się w nowych budynkach" fabryki. Indyjski portal timesnownews.com relacjonował, że pożar został spowodowany przez iskry spawalnicze na placu budowy. Minister zdrowia stanu Maharasztra, Rajesh Tope przekazał, że znajdujący się w tym miejscu łatwopalny materiał znacznie utrudnił akcję gaszenia.
Pożar został opanowany około godziny 16.30 czasu lokalnego – napisał portal timesnownews.com.
Zginęło pięć osób
Szef Serum Institute Adar Poonawalla poinformował na Twitterze, że w wyniku pożaru zginęło pięć osób. "Jesteśmy głęboko zasmuceni i składamy najgłębsze kondolencje członkom rodzin zmarłych" – przekazał. Poinformował ponadto, że pożar nie wpłynął na istniejące już obiekty produkujące szczepionki przeciw COVID-19 ani na zapasy około 50 milionów dawek. Zniszczeniu uległo natomiast kilka pięter budowanego obiektu.
Kilkudziesięciu pracowników w kombinezonach laboratoryjnych musiało opuścić kompleks.
Doniesienia o ofiarach śmiertelnych potwierdził także burmistrz Pune Murlidhar Mohol, który powiedział, że cztery osoby zostały ewakuowane, ale pięciu pracowników nie udało się uratować.
Największa na świecie
Fabryka Serum Institute jest największym na świecie producentem szczepionek – przypomniała Agencja Reutera. Produkuje także preparat przeciw COVID-19 opracowany przez koncern AstraZeneca i Uniwersytet w Oksfordzie. Przedstawiciele tych firm zapewnili, że pożar nie wpłynie na produkcję.
Firma przygotowuje się również do produkcji szczepionki opracowywanej przez amerykańską firmę Novavax – podał kanał Al-Dżazira.
W grudniu 2020 roku w wywiadzie dla agencji Associated Press Poonawalla wyraził nadzieję na zwiększenie zdolności produkcyjnych z 1,5 miliarda do 2,5 miliarda dawek preparatu rocznie do końca 2021 roku. Nowy zakład był kluczowy w kontekście zwiększenia tej produkcji.
Z ponad 12 miliardów dawek szczepionek przeciwko koronawirusowi, które mają zostać wyprodukowane w tym roku, bogate kraje kupiły już około 9 miliardów, a wiele z nich ma możliwości zakupu jeszcze większej liczby. W rezultacie Serum Institute prawdopodobnie wyprodukuje większość szczepionek, które będą stosowane przez kraje rozwijające się – podała amerykańska agencja Associated Press.
Pomoc w ramach COVAX
Szczepionki, który są produkowane w indyjskiej fabryce, mają między innymi zasilić program COVAX Światowej Organizacji Zdrowia, który ma zapewnić preparat przeciw koronawirusowi biedniejszym krajom i tym samym wyrównać ich szanse na dostęp do szczepionki.
Indyjska "dyplomacja szczepionkowa"
Tymczasem tego samego dnia Indie w ramach "dyplomacji szczepionkowej" przekazały swoim sąsiadom pierwsze partie szczepionek przeciw COVID-19. W czwartek na lotnisku w Katmandu ambasador Indii w Nepalu Vinay Mohan Kwatra i nepalski minister zdrowia Hridayesh Tripathi pozowali do zdjęć z rękoma na pudełkach z milionem wyprodukowanych w Indiach szczepionek Covishield, opracowanych przez Uniwersytet Oksfordzki i AstraZenecę.
"To jest podarunek od rządu Indii i obywateli Indii dla Nepalu" - powiedział dziennikowi "The Kathmandu Post" ambasador Kwatra. "Nepal otrzymuje szczepionki w ciągu tygodnia, po tym jak Indie rozpoczęły program szczepień, co jest wyrazem przyjaźni między Indiami i Nepalem" - dodał.
W czwartek także w stolicy Bangladeszu wylądował samolot z transportem 200 tysięcy dawek szczepionki, które Indie przekazały jako dar. Jak informuje dziennik "Dhaka Tribune" za kolejną partię 5 mln dawek, która ma dotrzeć do kraju około 25 stycznia tego roku, Bangladesz już zapłaci.
Umowę na dostawę na szczeblu rządowym podpisano w listopadzie 2020 roku. Dzień wcześniej, w środę 20 stycznia, Bhutan otrzymał 150 tysięcy, a Malediwy 100 tysięcy dawek od Indii. Szczepionki z Indii mają też trafić do Birmy i na Sri Lankę. Według agencji Reutera Indie w ramach "dyplomacji szczepionkowej" w ciągu 3-4 tygodni zamierzają przekazać sąsiadom 12-20 mln dawek.
Pomoc Indii nie jest częścią programu Covax. Pochodzi z własnych zapasów i ma osłabić wpływy chińskie w regionie. Dziennik "The Hindu" podał, że na początku stycznia bieżącego roku Chiny zaoferowały szczepionki krajom Azji Południowej, w tym Nepalowi i Bangladeszowi. Pakistan w poniedziałek 18 stycznia jako pierwszy w regionie dopuścił do użycia chińską szczepionkę firmy Sinopharm.
Źródło: Reuters, Al-Dżazira, timesnownews.com, PAP