Indie ograniczą eksport szczepionek przeciw koronawirusowi. Minister spraw zagranicznych Subrahmanyam Jaishankar mówił, że powodem są "zwiększające się potrzeby wewnętrzne". Preparaty produkowane w Indiach są jednym z głównych źródeł dla programu COVAX, mającego zapewnić dostęp do szczepionek dla mniej rozwiniętych państw.
- W nadchodzących tygodniach i miesiącach oczywiście będziemy mieć do czynienia ze wzrostem popytu i oczywiście ludzie się na to przygotowują - oświadczył Subrahmanyam Jaishankar na konferencji India Economic Conclave. - W wielu przypadkach powiedzieliśmy naszym międzynarodowym partnerom, że liczby zakażeń COVID-19 idą w górę w Indiach, rozszerzamy nasz własny program szczepień, więc z pewnością zrozumiecie, że musimy znacznie bardziej skupić się na naszej sytuacji - dodał minister spraw zagranicznych.
Doniesienia o wstrzymaniu eksportu szczepionek firmy AstraZeneca produkowanych przez Serum Institute of India (SII), największego na świecie producenta szczepionek, wzbudziły duże zaniepokojenie w państwach zdanych na import z Indii. Preparaty produkowane w Indiach są jednym z głównych źródeł dla programu COVAX, mającego zapewnić dostęp do szczepionek dla mniej rozwiniętych państw.
Sojusz szczepionkowy GAVI, który wraz z WHO koordynuje program, poinformował, że z uwagi na ograniczenia eksportowe planowane na marzec i kwiecień dostawy mogą się znacznie opóźnić. Według doniesień brytyjskiego dziennika "Financial Times", indyjska blokada może potrwać nawet kilka miesięcy.
Indie zmagają się obecnie z drugą falą pandemii, a liczby nowych zakażeń są na poziomie najwyższym od października 2020 roku. W czwartek potwierdzono tam 59 tysięcy nowych przypadków infekcji koronawirusem i 257 zgonów z powodu COVID-19.
Źródło: PAP