Chiny nadały swoje nazwy obiektom w indyjskim stanie. Minister na pograniczu, zaognienie sporu

Źródło:
Reuters, PAP
Spór Indii z Chinami toczy się o stan Arunachal Pradesh
Spór Indii z Chinami toczy się o stan Arunachal PradeshArchiwum Reutera
wideo 2/2
Spór Indii z Chinami toczy się o stan Arunachal PradeshArchiwum Reutera

Minister spraw wewnętrznych Indii odwiedził w poniedziałek stan Arunachal Pradesh, do którego Chiny wysuwają roszczenia terytorialne. - Wizyta indyjskiego urzędnika narusza naszą suwerenność terytorialną - oświadczył rzecznik chińskiego MSZ. Na początku kwietnia Pekin postanowił nadać swoje nazwy miejscowości, szczytów górskich i rzek leżących w tym stanie.

2 kwietnia chińskie władze oświadczyły, że nadały nowe nazwy obiektom geograficznym na terytorium Arunachal Pradesh, które jest niewielkim stanem w północno-wschodnich Indiach, położonym przy granicy z Bhutanem, Chinami i Mjanmą.

Chiny twierdzą, że ten indyjski stan stanowi część leżącego na chińskim terytorium Tybetu i nazywają go "Zangnan".

Próby wprowadzania chińskich nazw dotyczą nie tylko regionu, lecz, jak podawała indyjska gazeta "Global Times", również "dwóch miejscowości, pięciu szczytów górskich, dwóch rzek i dwóch innych obszarów".

Stan Arunachal Pradesh w północno-wschodnich IndiachWright Out There / Shutterstock.com

W ubiegłym tygodniu na stronie internetowej indyjskiego MSZ jego rzecznik Śri Arindam Bagći oświadczył, że "to nie pierwszy raz, kiedy Chiny podejmują taką próbę". "Zdecydowanie się temu sprzeciwiamy. Arunachal Pradesh był, jest i zawsze będzie integralną i niezbywalną częścią Indii. Próby nadawania zmyślonych nazw nie zmienią rzeczywistości" - napisał.

Wizyta szefa MSW Indii w stanie. Chińskie MSZ: naruszenie suwerenności terytorialnej Chin

W poniedziałek wizytę w stanie złożył minister spraw wewnętrznych Indii Amit Shah, do czego odniósł się na briefingu prasowym rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Chin.

- Zangnan jest terytorium Chin - powiedział Wang Wenbin. - Wizyta indyjskiego urzędnika w Zangnan narusza suwerenność terytorialną Chin i nie sprzyja pokojowi i uspokojeniu sytuacji na granicy - dodał.

Spór między Chinami a Indiami trwa od dziesięcioleci

Chiny i Indie od dziesięcioleci spierają się o przebieg dzielącej te dwa kraje granicy, która rozciąga się na około 3,5 tysiąca kilometrów. Nigdy nie została ona formalnie wytyczona, a brytyjscy zarządcy Indii za czasów kolonialnych nie widzieli potrzeby jej wyznaczania.

Stan Arunachal Pradesh w północno-wschodnich IndiachMichal Knitl/Shutterstock

Po uzyskaniu niepodległości przez Indie i aneksji Tybetu przez Chiny władze obu państw nie mogą dojść do porozumienia w sprawie przebiegu granicy. W 1962 roku Pekin i New Delhi stoczyły wojnę na pograniczu, a chińskie wojska na krótko zajęły część stanu Arunachal Pradesh Sytuacja w regionie cały czas jest napięta.

Biały Dom oświadczył we wtorek, że sprzeciwia się jakimkolwiek jednostronnym próbom wysuwania roszczeń terytorialnych poprzez nadawanie nowych nazw obiektom geograficznym znajdującym się w Indiach.

Autorka/Autor:pp//now

Źródło: Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Michal Knitl/Shutterstock