Indie: autobus wpadł w przepaść, są zabici

Aktualizacja:

Co najmniej 38 Hindusów zginęło, gdy autobus, którym jechali wypadł z górskiej drogi, rozbił się, dachował i w końcu wpadł do przepaści w zachodnich Indiach. Zabici i ranni to pielgrzymi.

Wśród zabitych jest co najmniej pięcioro dzieci i 17 kobiet. Reszta pasażerów, czyli około 40 osób zostało rannych.

Do tragedii doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w okręgu Nashik w stanie Maharashtra.

Jak podał komisarz policji z Mumbai (dawniej Bombaj), w chwili wypadku w 45-miejscowym autobusie jechało 80 pasażerów, wracających do Mumbaiu z pielgrzymki do świątyń w Nashiku. Kierowca przeżył, ale uciekł z miejsca wypadku.

- Wstępne śledztwo wykazało, że kierowca utracił kontrolę nad pojazdem na bardzo ostrym zakręcie. Najpewniej miało na to wpływ nadmierne przeładowanie autobusu. Prowadzimy dalsze śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy - powiedział policjant.

Źródło: PAP, tvn24.pl