Afgańscy sportowcy: Zakia Chudadadi i Hosajn Rasuli, przybyli w sobotę do Tokio i wezmą udział w igrzyskach paraolimpijskich. Zawodnicy początkowo nie mogli opuścić swojego kraju, ale ostatecznie udało się ich ewakuować z Kabulu i umożliwić im rywalizację.
"Dwanaście dni temu afgański komitet paraolimpijski poinformował nas, że ich drużyna nie będzie w stanie dotrzeć do Tokio. To złamało serca wszystkim zaangażowanym w ruch paraolimpijski i załamało dwójkę sportowców z Afganistanu (...). Ogłoszenie dało jednak początek międzynarodowym wysiłkom, które doprowadziły do ich bezpiecznej ewakuacji z Kabulu" - ogłosił w komunikacie prezydent Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC) Andrew Parsons.
Chudadadi, która jest zawodniczką taekwondo, i lekkoatleta Rasuli zostali wywiezieni z Kabulu do Paryża w zeszłym tygodniu, następnie regenerowali siły i trenowali w stolicy Francji. W sobotę przylecieli do Tokio. Ich ewakuacja nie byłaby możliwa bez pomocy wielu osób, organizacji i rządów - podkreślił IPC.
Przez swój udział w paraolimpiadzie dwuosobowa reprezentacja Afganistanu niesie przesłanie nadziei, pokoju i solidarności dla ludzi w tym kraju i na całym świecie - zaznaczono w komunikacie organizacji. Chudadadi jest pierwszą afgańską paraolimpijką, która reprezentuje swój kraj od czasu paraolimpiady w Atenach w 2004 roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: eurosport