Organizacja Human Right Watch opublikowała w niedzielę raport, w którym przedstawia „wiarygodne dowody” używania przez Arabię Saudyjską bomb kasetowych w czasie nalotów w Jemenie. Eksperci HRW twierdzą, że nie tylko na żołnierzy, ale również cywilów spadały pociski dostarczane Saudyjczykom przez USA. Zakaz używania tego rodzaju broni podpisało od 2008 roku aż 116 krajów świata.
„Zdjęcia, przekazy wideo i inne dowody pokazują, że od połowy kwietnia w nalotach koalicji w Jemenie używana była amunicja kasetowa” - stwierdzono w dokumencie opisującym akcję podjętą przez Arabię Saudyjską i jej sojuszników na Półwyspie Arabskim przeciwko kontrolującym obecnie większość Jemenu bojownikom Huti.
"Ta amunicja nie może być nigdy stosowana, pod żadnym pozorem" - oświadczył Steve Goose z HRW, który monitoruje stosowanie różnych rodzajów broni.
Bomby wyprodukowane w USA
Na trop używania bomb z amunicją kasetową HRW wpadło, oglądając zdjęcia z nalotów, z których nagranie zamieściły w internecie osoby wspierające ruch Hutich.
Na zdjęciach widać spadające z samolotów ładunki, które na pewnej wysokości, blisko ziemi, wybuchają, rozsiewając mniejsze pociski uderzające w oddalone o setki metrów obiekty.
HRW zwraca uwagę na to, że tak właśnie działa amunicja kasetowa w bombach przeznaczonych do jej przenoszenia. W głowicach znajdują się dziesiątki, a czasem setki mniejszych ładunków, które po zetknięciu z ziemią lub we wcześniej zaprogramowanym momencie wybuchają, zwiększając promień rażenia.
Bomby kasetowe są najczęstszą przyczyną śmierci cywilów w trakcie nalotów w konfliktach zbrojnych na całym świecie.
HRW dodało w raporcie, że dzięki nagraniom wideo ekspertom udało się zlokalizować miejsca wybuchów i po porównaniu ich ze zdjęciami satelitarnymi, wysłano tam zespoły mające znaleźć szczątki pocisków.
W ziemi odkryto m.in. dwie pozostałości po bombach, które udało się zaklasyfikować jako produkty stworzone przez kosorcjum Texaco Systems Corporation i sprzedaną „kilka lat temu Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonym Emiratom Arabskim przez Stany Zjednoczone”.
HRW przypomina, że od 26 marca, gdy rozpoczęła się powietrzna operacja przeciwko Hutim, Saudyjczycy i inne kraje przeprowadziły setki nalotów na pozycje bojowników walczących głównie w miastach.
Nie wiadomo, ilu cywilów zginęło w tym czasie w Jemenie.
Autor: adso/ja / Źródło: HRW
Źródło zdjęcia głównego: HRW