Najpierw wczesnym rankiem ratownicy wydobyli zwłoki trzech mężczyzn. Wkrótce potem dotarli do ciał dwóch kobiet.
Po południu znaleziono ciała dwóch kolejnych osób.
Poszukiwania trwają
- Nie zatrzymamy się, póki nie będziemy mieli pewności, że tam nie ma już nikogo - powiedział przedstawiciel włoskiej Obrony Cywilnej Luigi D'Angelo w szóstym dniu operacji.- Musimy szukać do końca. Kontynuujemy prace aż do znalezienia wszystkich - dodał.
Lawina na hotel zeszła w środę, w rezultacie trzęsienia ziemi. Ostatnie osoby uratowano w sobotę, od tamtego czasu ratownicy znajdują tylko ciała.
W pierwszych dniach wydobyto spod gruzów 9 żywych osób. Uratowano też dwóch mężczyzn, którzy w chwili, gdy lawina runęła, byli poza budynkiem.
Poszukiwania są kontynuowane, a ich obszar poszerzany, bo wciąż są nadzieje na to, że ludzie uwięzieni są w dalszych pomieszczeniach, do których nie dotarli jeszcze ratownicy.
W poniedziałek prokuratura w mieście Pescara w Abruzji poinformowała, że prowadzi śledztwo w sprawie decyzji o otwarciu hotelu i jego działalności oraz stanu drogi dojazdowej do niego.
Autor: mm\mtom, adso / Źródło: PAP