Hongkong: protestujący studenci gotowi do rozmów z rządem

Studenci stojący na czele protestów w Hongkongu są gotowi do rozmów z lokalnym rządem o reformach demokratycznych. W opublikowanym w piątek rano czasu miejscowego oświadczeniu wezwali jednocześnie do kontynuowania demonstracji.

Studenci przyjęli ofertę rządu i chcą rozmawiać o reformach demokratycznych z Carrie Lam, która pełni funkcję sekretarza administracji i jest uważana za osobę numer dwa we władzach tej byłej brytyjskiej kolonii.Protestujący studenci ponownie zażądali dymisji szefa chińskiej administracji w Hongkongu Leung Chun-yinga.Według nich, Leung nadużył zaufania mieszkańców Hongkongu i musi odejść. "Jego dymisja jest jedynie kwestią czasu" - napisali studenci w swym oświadczeniu.

Chun-ying nie chce dymisji

Leung Chun-ying zapowiedział w czwartek, że nie poda się do dymisji. O północy (godz. 18 w Polsce) minęło ultimatum studentów stojących na czele protestów. Grozili w nim, że jeżeli Leung nie zrezygnuje, to zaostrzą protest i będą zajmować budynki rządowe.Prodemokratyczne demonstracje, najpoważniejsze od kiedy Pekin przejął kontrolę nad byłą brytyjską kolonią w 1997 roku, rozpoczęły się w Hongkongu pod koniec września. Protestujący domagają się nie tylko odwołania szefa lokalnej administracji, ale także zmian w prawie wyborczym.

Protesty w Hongkongu

Antyrządowe protesty w Hongkongu zostały stłumione
Źródło: Reuters Archive
Antyrządowe protesty w Hongkongu zostały stłumione
Antyrządowe protesty w Hongkongu zostały stłumione
Teraz oglądasz
Protesty w Hongkongu w lecie 2014 roku
Protesty w Hongkongu w lecie 2014 roku
Teraz oglądasz
Szef administracji: protesty w Hongkongu wspierane przez siły zewnętrzne
Szef administracji: protesty w Hongkongu wspierane przez siły zewnętrzne
Teraz oglądasz
Polka mieszkająca w Hongkongu: ludzie spontanicznie wyszli na ulice
Polka mieszkająca w Hongkongu: ludzie spontanicznie wyszli na ulice
Teraz oglądasz

Protesty w Hongkongu

Autor: bieru/kka / Źródło: PAP

Czytaj także: