Za wtorkowym atakiem w kościele w Normandii i śmiercią katolickiego księdza stoi tzw. Państwo Islamskie (IS) - powiedział prezydent Francji. Francois Hollande przyjechał do miejscowości Saint-Etienne-du-Rouvray, gdzie doszło do ataku.
- Dwóch terrorystów powoływało się na Daesz (arabski akronim IS) - powiedział Francois Hollande. - Francja musi wszelkimi środkami toczyć wojnę przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu, jednocześnie przestrzegając zasad prawa, co czyni nas demokracją - dodał.
Atak na kościół
W kościele w położonej w pobliżu Rouen miejscowości dwaj napastnicy wzięli przed południem pięciu zakładników. Wtargnęli do kościoła podczas mszy. Portal dziennika "Le Figaro" pisał, że chodziło o księdza, dwie siostry zakonne oraz dwóch wiernych. Jednej z sióstr udało się uciec z kościoła i zawiadomić o tym, co dzieje się w środku.
Policja otoczyła świątynię. Dwaj napastnicy zostali zastrzeleni podczas operacji policyjnej. Cały dramat trwał około 40 minut.
Do zamachu doszło w czasie, gdy Francja jest w stanie najwyższej gotowości po serii zamachów. Do ostatniego doszło 14 lipca, gdy zamachowiec podczas obchodów święta narodowego staranował ciężarówką tłum na miejskiej promenadzie i zabił 84 osoby.
Autor: mm//gak / Źródło: PAP, Reuters