W Hiszpanii, na jednej z autostrad w środkowej części kraju, trzech mężczyzn przebranych za funkcjonariuszy żandarmerii (Guardia Civil) okradło furgonetkę wypełnioną klejnotami. Większość biżuterii przewożona była na sobotni ślub hiszpańskiej arystokratki Tamary Falco.
Z zeznań okradzionych jubilerów wynika, że zrabowany ładunek biżuterii wyceniany jest na ponad 2 mln euro.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przyznają, że legendarnego klejnotu nikt nie ukradł: to był prezent Jak poinformowała hiszpańska żandarmeria, do sobotniego popołudnia nie udało się natrafić na ślad skradzionej biżuterii transportowanej furgonetką przez dwoje jubilerów.
Grozili bronią, nożem oraz siekierą
Przedsiębiorcy udający się autostradą A-6 z Valladolid w kierunku Madrytu zostali późnym wieczorem w piątek zmuszeni do zjechania na pobocze trasy przez trzech mężczyzn przebranych w mundury żandarmerii.
Po wyjściu z pojazdu udający żandarmów przestępcy nakazali jubilerom przeładowanie zawartości furgonetki do auta napastników.
Podczas napadu, do którego doszło na terenie gminy Las Rozas, agresorzy grozili ofiarom bronią palną, nożem oraz siekierą. Po przejęciu łupu, jak podała policja, napastnicy odjechali w nieznanym kierunku.
Większość biżuterii przewożona była na sobotni ślub hiszpańskiej arystokratki Tamary Falco.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Oscar Ortiz/Europa Press via Getty Images