Hiszpańskie władze zniosły w czwartek obowiązek noszenia maseczek ochronnych poza zamkniętymi pomieszczeniami. Obostrzenie to wprowadzono w grudniu ubiegłego roku, krótko przed Bożym Narodzeniem, w związku z obawą o nasilenie się infekcji koronawirusem podczas kolejnej fali pandemii przechodzącej przez ten kraj.
Zniesienie obowiązku noszenia masek ochronnych poza przestrzeniami zamkniętymi w Hiszpanii nastąpiło z inicjatywy służb medycznych wspólnot autonomicznych. Już pod koniec stycznia wzywały one hiszpańskie ministerstwo zdrowia do zniesienia tej restrykcji.
Z opublikowanych w czwartek w dzienniku ustaw nowych przepisów sanitarnych wynika, że maska ochronna przestała być również wymagana na dziedzińcach hiszpańskich szkół.
Spada liczba zakażeń
Z opublikowanych na Twitterze danych ministerstwa zdrowia w Madrycie wynika, że likwidacja nakazu noszenia masek na świeżym powietrzu zbiega się z szybko spadającą od początku lutego liczbą zakażeń koronawirusem w Hiszpanii.
Resort zdrowia odnotował, że o ile w styczniu tego roku liczba przypadających na 100 tysiące obywateli infekcji koronawirusem przekraczała poziom 3200 to jej aktualny poziom wynosi już niewiele ponad 1690 zakażeń.
Ze statystyk ministerstwa zdrowia wynika, że od początku pandemii w Hiszpanii potwierdzono łącznie 10,5 miliona przypadków zachorowania na COVID-19, a także 95,2 tysięcy zgonów.
W Hiszpanii w pełni zaszczepionych jest ponad 82 procent osób.
Źródło: PAP