Hiszpańska policja bada sprawę ukłuć igłami młodych kobiet podczas masowych imprez rozrywkowych. Od początku lipca pojawiło się 60 skarg związanych z przypadkami tego procederu w 10 z 17 regionów kraju. Służby chcą ustalić, czy kobietom wstrzykiwane są narkotyki w celu oszołomienia i wykorzystania seksualnego, czy też celem jest wywołanie niepokoju społecznego.
Ofiarami padają młode kobiety, najczęściej w dyskotekach, klubach nocnych, na koncertach czy festiwalach muzycznych.
Nieznani sprawcy kłują je igłami w ramię lub w udo, najczęściej kiedy kobiety tańczą albo przebywają w dużej grupie. Wiele tych, które doświadczyły takich praktyk, skarżyło się później na zawroty głowy, wymioty, czasową utratę wzroku i pamięci, drętwienie rąk i nóg, senność, a nawet utratę przytomności. Nie było doniesień o wykorzystaniu seksualnym lub o kradzieżach.
- To zjawisko przemocy wobec kobiet, próba wyłączenia ich z przestrzeni publicznej - ocenił minister spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaska.
Służby bezpieczeństwa ostrzegają przed tym problemem również turystów, gdyż do ukłuć dochodzi w miejscach licznie odwiedzanych przez cudzoziemców.
Kobiety boją się chodzić na imprezy. "Panuje ogólna panika"
Według hiszpańskiego MSW nie wiadomo, czy kobietom są wstrzykiwane narkotyki, które szybko znikają z organizmu, czy też celem jest wywołanie społecznego alarmu.
W organizmach osób, które po ukłuciu udały się na badania, nie wykryto obecności środków chemicznych. Wyjątkiem jest jedna nieletnia z Gijon, u której stwierdzono obecność substancji toksycznych - poinformował rzecznik policji krajowej, na którego wypowiedź powołał się w niedzielę dziennik "El Mundo".
Niepokojące zjawisko już wpłynęło na sposób życia młodych ludzi, zwłaszcza kobiet, które boją się wychodzić na nocne imprezy.
- Panuje ogólna panika wokół tego, co tam mogą ci wstrzyknąć i jakie to może mieć skutki - powiedziała mieszkanka Kadyksu, Monica Barranco, w rozmowie z portalem 20minutos.
- Zastanawiam się, czy wyjść na imprezę - mówiła inna kobieta. - Wcześniej wiele razy wracałam do domu sama, teraz nawet o tym nie myślę - dodała.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock