Były szef wenezuelskiego wywiadu wojskowego Hugo Carvajal trafił w sobotę do aresztu w Hiszpanii. Pozostanie tam do rozpatrzenia wniosku Waszyngtonu o jego ekstradycję. Według USA posiada on cenne informacje na temat dotychczasowego prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro. Miał także brać udział w przemycie narkotyków.
Podczas sobotniej rozprawy Carvajal zaprzeczył, by miał powiązania z przemytem oraz lewicową partyzantką Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC). Sprzeciwił się swojej ewentualnej ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, argumentując, że jest związany z Hiszpanią. W kraju tym mieszka jego rodzina, która przybyła tam przed nim.
Carvajal zeznał przed sądem, że opuścił Wenezuelę przed miesiącem. Najpierw łodzią odbył 16-godzinny rejs do Republiki Dominikany, po czym samolotem udał się do Madrytu.
Były generał i bliski sojusznik Hugo Chaveza, który rządził Wenezuelą przed Maduro, został w piątek zatrzymany przez hiszpańską policję w związku z nakazem aresztowania wydanym przez USA.
Generał, który miał przemycić tony kokainy
Po ujęciu Carvajala strona amerykańska podkreślała wagę jego możliwej pomocy w walce z reżimem Maduro. Pragnący zachować anonimowość przedstawiciel administracji USA powiedział agencji Reutera, że Wenezuelczyk dysponuje cenną wiedzą i deklaruje chęć współpracy.
W lutym Carvajal potępił Maduro i poparł jego rywala w walce o prezydenturę, Juana Guaido.
Departament sprawiedliwości USA przekazał w piątek, że zwrócił się o ekstradycję Carvajala także w związku z zarzutami o przemyt kokainy, postawionymi mu w 2011 roku. W 2008 roku Carvajal został objęty amerykańskimi sankcjami za "znaczącą pomoc przy przemycie narkotyków" przez FARC.
Dwuwładza w Wenezueli
W Wenezueli od ponad dwóch miesięcy trwa stan faktycznej dwuwładzy. Na fali masowych wystąpień przeciwko prezydentowi Nicolasowi Maduro lider opozycji Juan Guaido ogłosił się 23 stycznia tymczasowym prezydentem kraju i uznał prezydenturę rywala za nielegalną. Wiele krajów, w tym USA i większość państw UE, uznało Guaido za prawowitego prezydenta Wenezueli.
Hiszpania była jednym z pierwszych państw uznających prezydenturę Guaido. Premier Pedro Sanchez wielokrotnie apelował też na arenie międzynarodowej o popieranie Guaido, a Nicolasa Maduro określał mianem "tyrana".
Aresztowanie Carvajala zbiega się z wizytą w Madrycie amerykańskiego wysłannika do spraw Wenezueli Elliotta Abramsa. Dyplomata z USA od środy przebywa na Półwyspie Iberyjskim, gdzie m.in. podczas rozmów z szefami dyplomacji Portugalii i Hiszpanii apelował o "pilne działania" służące rozwiązaniu kryzysu w Wenezueli.
W środę podczas spotkania z portugalskimi dziennikarzami w Lizbonie Abrams stwierdził, że choć priorytetem jest pokojowe rozwiązanie wewnętrznego konfliktu w Wenezueli, to jednak administracja prezydenta Donalda Trumpa nie wyklucza też opcji siłowej przeciwko reżimowi w Caracas.
Autor: kk/tr / Źródło: PAP