Hakerzy zaatakowali stronę wywiadu USA


Przez kilka godzin nie działa strona internetowa amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). Do ataku przyznała się grupa hakerów Rustle League.

Rzeczniczka NSA Vanee Vines przyznała, że w piątek po godz. 22 strona przestała działać. Nie podała jednak przyczyn usterki. Około 3 nad ranem strona działał już normalnie. Jak poinformowała AFP, na Twitterze natychmiast pojawiły się spekulacje dotyczące przyczyn awarii w agencji, uwikłanej w skandal z podsłuchiwaniem tysięcy osób, w tym 35 niewymienionych z nazwiska "światowych przywódców". W pierwszej kolejności o atak posądzono grupę hackerską Anonymous. Ta jednak nie informowała o jakichkolwiek działaniach.

Do ataku przyznała się za to grupa Rustle League. To właśnie ona w lutym tego roku włamała się na oficjalny profil grupy Anonymous na Twitterze.

Autor: rf / Źródło: PAP, rt.com

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia-CC-BY

Tagi:
Raporty: