Gwałtowne pogorszenie sytuacji w Donbasie. Rebelianci zajęli wioskę w strefie buforowej

[object Object]
Rebelianci przez całe lato i jesień prowadzili intensywne ćwiczeniaMinisterstwo Informacji DRL
wideo 2/24

Sytuacja na wschodzie Ukrainy gwałtownie się pogorszyła. Rebelianci użyli zakazanego mińskimi porozumieniami ciężkiego uzbrojenia i prowokują żołnierzy ukraińskich do otwierania ognia - informuje sztab operacji antyterrorystycznej w Donbasie. Żołnierze sektora "M" przekazują, że w pobliżu Mariupola rebelianci zajęli wioskę Kominternowe, położoną w buforowej strefie.

"Rebelianci w Kominternowe zjawili się na pojazdach opancerzonych, uzbrojeni w moździerze. Mieszkańcy wioski obawiają się starć" – napisał portal Inforesist.

Mieszkańcy wioski opowiadali dziennikarzowi ukraińskiej agencji UNN, że oddział rebeliantów samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej pojawił się nad ranem i że dowodziła nim kobieta. Agencja UNN relacjonuje, że rebelianci rozmieścili się w domach mieszkańcach.

Prowokacja na dużą skalę

Rzecznik sztabu operacji antyterrorystycznej Anton Myronowycz przekazał, że oddział rebeliantów, którzy zajęli Kominternowo, wioskę w strefie buforowej, położonej w odległości 24 km od Mariupola, liczy ok. 100 osób. Rebelianci wkroczyli w asyście pięciu czołgów i pięciu pojazdów opancerzonych.

Sztab operacji antyterrorystycznej w Donbasie (ATO) uznał incydent za prowokację na dużą skalę.

O sprawie została poinformowana misja OBWE w Donbasie, a także Centrum kontroli i koordynacji działań w Donbasie z udziałem wysokich rangą ukraińskich i rosyjskich wojskowych.

Ciężki sprzęt na odcinku słowiańskim

Sztab ATO relacjonuje ponadto, że sytuacja na wschodzie Ukrainy gwałtownie się pogorszyła.

Zajęta przez rebeliantów wioska Kominternowe znajduje się w strefie buforowej targeo

- W ciągu ostatniej doby rebelianci 12 razy ostrzelali pozycje żołnierzy ukraińskich z ciężkiego sprzętu, zakazanego mińskimi porozumieniami. Do starć dochodziło także na linii frontu – oświadczył rzecznik administracji prezydenckiej ds. operacji antyterrorystycznej w Donbasie Ołeksandr Motuzjanyk.

Wcześniej wywiad ukraiński przekazał, że rebelianci gromadzą ciężki sprzęt na odcinku słowiańskim (w obwodzie donieckim).

W ciągu ostatniej doby w walkach z rebeliantami zostało rannych dwóch żołnierzy ukraińskich.

"Ofensywa armii ukraińskiej"

Ukraiński analityk i deputowany parlamentu Dmytro Tymczuk, powołując się na doniesienia grupy Informacyjny Sprzeciw (zrzesza m.in. byłych pracowników służb ukraińskich) ujawnił, że rebelianci w Donbasie są zmuszani do podpisywania kontraktów. Powodem jest "rzekoma ofensywa armii ukraińskiej".

Tymczuk relacjonuje, że w Doniecku rebelianci tworzą "obszar obrony", gdzie instalowane są wyposażone w moździerze stanowiska dla ostrzału wojsk ukraińskich w pobliskiej Marjince. Do zmasowanego ataku separatystów na tę wioskę doszło w czerwcu. Wówczas eksperci komentowali, że rebelianci - zaniepokojeni bliską obecnością wojsk ukraińskich wokół Doniecka - próbują przesunąć linię frontu w kierunku zachodnim.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: tas//gak,mtom / Źródło: Inforesist, UNIAN, censor.net, unn.com.ua

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy

Raporty: