Rada Bezpieczeństwa ONZ w czwartkowe przedpołudnie formalnie nominowała byłego premiera Portugalii Antonio Guterresa na stanowisko nowego sekretarza generalnego ONZ. Guterresa jednomyślnie poparło wszystkich 15 członków RB ONZ.
Czwartkowe posiedzenie RB ONZ odbywało się za zamkniętymi drzwiami. Przed wejściem na obrady ambasador Wielkiej Brytanii przy ONZ Matthew Rycroft powiedział, że "Guterres wygrał, ponieważ był najlepszym kandydatem".
Rada Bezpieczeństwa zarekomenduje teraz wszystkich 193 członkom organizacji zaaprobowanie jej wyboru Portugalczyka na stanowisko.
Powinien je objąć 1 stycznia 2017 roku. Jego kadencja będzie trwała pięć lat.
Jak pisze agencja Reutera, Zgromadzenie Ogólne najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu zbierze się, by zatwierdzić nominację Guterresa.
Chce być "uczciwym negocjatorem"
Portugalczyk był premierem swojego kraju w latach 1995-2002, przewodził portugalskiej Partii Socjalistycznej. W latach 2005-2015 był Wysokim Komisarzem ds. Uchodźców ONZ.
Jest zwolennikiem reformy Rady Bezpieczeństwa ONZ w celu zapewnienia jej "większej operatywności i skuteczności", ale nie ujawnia szczegółów zmian, jakich chciałby dokonać.
Guterres sam o sobie mówi, że chce być "uczciwym negocjatorem, chce budować mosty (między narodami) i być kimś, kto próbuje tworzyć warunki do konsensusu" - zwraca uwagę agencja Associated Press.
Zastępczynią prawdopodobnie kobieta
Jak pisze agencja AP, prawie na pewno Guterres wybierze na swoją zastępczynię kobietę. W wywiadzie dla Associated Press podkreślił, że jedną z kluczowych spraw w zdominowanej przez mężczyzn ONZ jest "ustanowienie parytetu płci". Podkreślił ponadto, że jego 10-letnie doświadczenie na stanowisku Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców było "doskonałym przygotowaniem" do pracy na stanowisku sekretarza generalnego ONZ, który musi być postrzegany jako osoba niezależna, by zażegnywać kryzysy. - Uważam, że żyjemy w świecie, gdzie mnożą się nowe konflikty i niezmiernie trudno jest je rozwiązywać - powiedział Guterres w wywiadzie z AP. - Mamy do czynienia z widocznym brakiem zdolności wspólnoty międzynarodowej do przeciwdziałania i rozwiązywania konfliktów - podkreślił, wskazując że potrzebna jest "nowa dyplomacja na rzecz pokoju".
Z końcem 2016 r. ze stanowiska sekretarza generalnego ONZ odejdzie pełniący je od 10 lat Ban Ki Mun.
Autor: adso / Źródło: PAP