Gubernator oddaje trochę pensji

 
Cuomo zrezygnował z części swoich zarobkówWikipedia/Pat Arnow

O pięć procent mniej będzie zarabiał nowy gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo. Zaprzysiężony dwa dni temu demokrata, który zgodził się na taki krok, wyraził nadzieję, że znajdzie naśladowców.

Gubernator nie musi się jednak martwić, że będzie brakowało mu do pierwszego. Od 1999 roku bowiem gubernator Nowego Jorku otrzymywał ustawowe wynagrodzenie wynoszące 179 tysięcy dolarów rocznie.

Przykład z góry

Wielu bliskich współpracowników Cuomo, który zastąpił Davida Patersona i został zaprzysiężony 1 stycznia w stolicy stanu, Albany, zaakceptowało pięcioprocentową obniżkę zarobków.

- Zmiany zaczynają się od samej góry i my dajemy przykład - podkreślił Cuomo, który domaga się także redukcji o pięć procent budżetu administracji stanu. Nowy gubernator rozpoczął też badanie wydatków stanu Nowy Jork, aby znaleźć w nich oszczędności. Stan jest mocno zadłużony i naznaczony korupcją wśród elit.

Wielozadaniowiec

53-letni obecnie Cuomo był od 2006 roku ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym stanu Nowy Jork. Wcześniej w latach 1997-2001 piastował urząd ministra budownictwa mieszkaniowego i urbanizacji w administracji prezydenta USA Billa Clintona.

Cuomo jest synem Mario Cuomo, który był gubernatorem Nowego Jorku w latach 1983-1994. Rozwiódł się z Kerry Kennedy, córką Roberta i Ethel Kennedych, z którą ma trzy córki. Jego obecna towarzyszka życia, 44-letnia Sandra Lee jest telewizyjną celebrytką; prowadzi program kulinarny, jest też autorką wielu książek kucharskich.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Pat Arnow