Zgodnie z obietnicą Baracka Obamy więzienie w Guantanamo powinno przestać działać 22 stycznia 2010 r. Jednak prokurator generalny Eric Holder oświadczył, że zamknięcie więzienia w obiecanym terminie może okazać się zbyt trudne.
Holder zapewnił, że mimo to urzędnicy będą starali się dotrzymać terminu, wyznaczonego przez Obamę już na drugi dzień po objęciu urzędu.
Jak wyjaśniał prokurator generalny,
Myślę, że w końcu Guantanamo zostanie zamknięte, i sądzę, że jest to słuszne, biorąc pod uwagę fakt, że więzienie służyło i nadal służy jako narzędzie rekrutacji dla tych, którzy zamierzają wyrządzić krzywdę naszemu narodowi Eric Holder
Poinformował też, że administracja jest bliska wytypowania miejsca na terenie Stanów Zjednoczonych, w którym przebywaliby podejrzani w oczekiwaniu na proces w USA.
Guantanamo służy wrogom USA
Jest to jeden z punktów spornych między Obamą a niektórymi Republikanami, którzy chcieliby, żeby Guantanamo pozostało otwarte, a podejrzani byli tam osądzeni.
- Myślę, że w końcu Guantanamo zostanie zamknięte i sądzę, że jest to słuszne, biorąc pod uwagę fakt, że więzienie służyło i nadal służy jako narzędzie rekrutacji dla tych, którzy zamierzają wyrządzić krzywdę naszemu narodowi - oświadczył Holder.
Więzienie niezgody
W więzieniu w bazie Guantanamo na Kubie, otwartym po zamachach 11 września 2001 roku, przebywa w dalszym ciągu 223 podejrzanych. Część z nich nie może zostać zwolniona, ponieważ istnieją dowody na ich zaangażowanie w działalność terrorystyczną lub z innych powodów uważani są za niebezpiecznych.
Więzienie jest krytykowane przez obrońców praw człowieka, środowiska liberalno-lewicowe w USA i znaczną część opinii międzynarodowej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24