- Gruzja będzie członkiem NATO - oświadczył sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen podczas swojego pierwszego pobytu w tym kraju.
Na spotkaniu z przewodniczącym parlamentu gruzińskiego Dawidem Bakradze Rasmussen zapewnił, że zostaną uszanowane decyzje podjęte na szczycie NATO w Bukareszcie i Gruzja wejdzie do NATO, "kiedy spełni wymagania". Na szczycie w 2008 roku w stolicy Rumunii przywódcy państw NATO zdecydowali, że przyszłość Gruzji i Ukrainy jest w Sojuszu Północnoatlantyckim.
Rasmussen, który oficjalnie otworzył w czwartek biuro NATO w Tbilisi, wyraził zadowolenie z faktu wysłania przez Gruzję do Afganistanu blisko tysiąca żołnierzy i przekazał kondolencje rodzinom czterech z nich, którzy tego dnia zginęli.
Pogodzić Gruzję i Rosję
Bakradze oświadczył ze swej strony, że jedną z "kluczowych kwestii" omawianych podczas spotkania był stosunki z Rosją. - NATO jest zainteresowane poprawą stosunków z Rosją, ale sekretarz generalny jasno powiedział, że nie dojdzie do tego kosztem interesów Gruzji ani zasad prawa międzynarodowego - podkreślił Bakradze.
W piątek Rasmussen spotka się z prezydentem Gruzji Micheilem Saakaszwilim.
Źródło: PAP