Grecki Sąd Najwyższy wykluczył w środę skrajnie prawicową partię Spartanie z udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego - podała agencja AMNA. Tym samym sąd przychylił się do wniosków kilku innych ugrupowań, które wskazywały na powiązania Spartan ze zdelegalizowaną neonazistowską partią Złota Jutrzenka.
Sąd rozpatrzył wnioski rządzącej Nowej Demokracji i dwóch partii opozycyjnych, w których zaznaczono, że Spartanie powinni zostać wykluczeni w związku z ich powiązaniami ze Złotą Jutrzenką - pisze w środę portal eKathimerini.
Spartanie nie spełniają prawnych wymagań dla legalnego udziału w wyborach europejskich - uznał sąd. W jego ocenie partią kieruje w rzeczywistości założyciel Złotej Jutrzenki Ilias Kasidiaris, który odsiaduje wyrok więzienia za kierowanie organizacją przestępczą.
Sąd zdecyduje o przyszłości parlamentarzystów Spartan
Sąd zdecydował, że w wyborach 9 czerwca udział weźmie 31 spośród 46 partii. Kilkanaście ugrupowań wykluczono, ponieważ nie uiściły wymaganej opłaty w wysokości 20 tys. euro.
Sędziowie mają też podjąć decyzję w sprawie 11 parlamentarzystów wybranych z ramienia Spartan w związku z możliwym oszustwem wyborczym. Pięciu z nich obecnie zasiada w parlamencie jako posłowie niezależni.
W środę jeden z nich został zatrzymany za uderzenie w twarz innego deputowanego.
Jak wyjaśnia Reuters, przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku Spartanie nie byli znaną siłą polityczną. Sytuacja zmieniła się, gdy Kasidiaris zza krat wezwał do głosowania na tę partię.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters Archive